Witam mam pytanie. Jakie trzeba poczynic kroki aby nie pasc ofiara hackerow itp? Na co trzeba zwrocic uwage w Windows XP SP2 aby byl bardziej bezpieczny? Oprucz antyvira i firewalla, czym sie jeszcze zabezpieczyc?
Witam mam pytanie. Jakie trzeba poczynic kroki aby nie pasc ofiara hackerow itp? Na co trzeba zwrocic uwage w Windows XP SP2 aby byl bardziej bezpieczny? Oprucz antyvira i firewalla, czym sie jeszcze zabezpieczyc?
najlepiej odlacz sobie kabelek od internetu ;p
mozesz zmniejszyc takowe ryzyko:
-korzystac z antyvirusa i firewalla i odpowiednio je skonfigurowac
-subskrybowac na biezaco wyzej wymionione programy
-nie wchodzic na niebezpieczne witryny
-nie czytac poczty nieznanego pochodzenia
-nie uruchamiac nieznanych skryptow, plikow...
"W życiu wszystko ma jakiś sens, tylko trzeba go odnaleźć. No i często ma on odmienne znaczenie dla różnych osób."
durex niezawodna ochrona przed wirusami ktoś kiedys powiedział ze bespieczny komputer to taki który jest wyłączony
Wiesz to wszystko zależy od tego do czego ten komputer będzie służył.
Komputer zabezpiecza się w ten sposób aby wsyzstko zabezpieczyć a potem zgodnie z tym co jakie usługi nam będom potrzebne odbezpieczać. Do tego jakiś dobry antyvir i wszysto ładnie zgrane. Te usługi jakie mają być odbezpieczone najlepiej jakby były zawsze aktualne bez buqów, czyli zawsze w miare aktualne oprogramowanie wraz z systemem.
Pozdrawiam.
serio zeby zabespeiczyć kompa przed hackerami to chyba trzeba być jednym znich wtedy sa jakieś szanse a gadanie w stylu wyłącz wszytko i właczaj selektywwnie aktualizuj i wzuc firewala to mi pachnie propagandą microsoftu
wierz mi ze i to nie zawsze
a tak poważnie, to jak chcesz być w miare bezpieczy (czytaj jesteś userem zwykłego domowego komputera ) to wystarczy to co napisał pierzu a jak masz doi zabezpieczenia server pentagonu, KGB czy czego kolwiek innego gdzie bezpieczenstwo przedewszystkim (po zadanym pytaniu sądze ze nie masz)
to polecam często odwiedzadzać rużnego typu stronki z exploitami etp. albo samemu sobie system napisać
Ostatnio edytowane przez eMCe : 02-17-2007 - 16:25
Agencja reklamy kielce (mały kilkudniowy case pozycjonerski )
Jak bezpiecznie się chronić?
Haha, ciekawie sformułowane pytanie - pamiętaj ze nawet prezerwatywa nie daje 100% gwarancji, poza tym gdyby istniała odpowiedz na twoje pytanie to hakerzy wystepowali by tylko w tanich filmach zza oceanu ...
A tak całkiem serio, to musisz przyjąc rozumowanie hakera - pff oczywiscie biorac pod uwage ze 90% hax00row to szympansy w wieku 13 lat zbrojące się na listach bugtraq.
A więc, zainwetowal bym w system windows 2003 - tam jest "bezpieczny stos" - nie mam możliwości wykonania kodu na tym segmencie pamięci - a na bugtraqach wiekszosc exploitow pomija ten system - oczywiscie mozna to ominac, ale duza czesc scriptkidiów nie potrafi samodzielnie skompilowac kodu, wiec bloki TEB I PEB to nieznane dla nich pojecie
Pod drugie wazna rzecza jest sposob w jaki laczysz sie ze sqitem, optymalnie bepiecznie jest korzystac z lan, siedzisz sobie cichutko za NATem ze wspolnym zew. ip i pierdolisz - wzasadzie jestes narazony tylko na hakerow z wew. to jest innych userow lanu, i bugi w klientach - haker moze cie trzasnac fake serwerem - np. ftp. Pamietaj ze przegladarka tez jest klientem - ale tu duzo nie trzeba tłumaczyc, odpowiednio skonfigurowana Opera bądz FF. Oczywiscie pamietaj o latkach, korzystaj z av i fw polecam kaspersky anti hacker ... Ogolnie dzialaj nieschematycznie, wbrew ogolnie przyjetym zasadom, badz wolny - tak jak hakerzy.
Najprawdopodobniej i tak jak sie ktos wkurzy na nic zdadza sie powyzsze rady, ale bedziesz mial satyswakcje ze na shellreverse z ie cie nie wydamali :-)))
Pozdrawiam.
Anubis ++ za pomyslowosc i ciekawe informacje!
Co do windows 2003 - to chyba jedyny windows ktory ma niewykonywalny stos... tak samo mozna ustawic dosc latwo kazdego linuxa - sa dodatki do kernela ktore tak samo modyfikuja stos - openwall, grsecurity (ten ma nieco za duzo opcji do opanowania), bylo jeszcze jedno ale nie pamietam nazwy teraz. Ogolnie latek jest masa - wystarczy umiec skompilowac kernel i mozna ganiac na domyslnych ustawieniach np z grsecurity.
Do domowego uzytku powinno w zupelnosci wystarczyc, na serwery trzeba nieco wiecej popracowac... ale i tak przed glupota usera nic nie obroni - jak sam sie zlapiesz na lipny serwer to i tak wpadniesz...
Jak konkretnie należy skonfigurować Linuxa, aby zapewnić możliwie wysokie bezpieczeństwo tego systemu? Jak ma być z kernelem, ażeby osiągnąć stan porównywalny z windows 2003?
Jeśli można prosiłbym o rozwinięcie tematu, albo wskazania co do procedur jakie należałoby zastosować...-jeśli o mnie chodzi, to dopiero zaczynam poznawać ten nowy system.
Planuję zainstalować system Linux(na użytek domowy, a nie serwer), i mam na uwadze jak najlepsze bezpieczeństwo.Ustawienie iptables, i rozsądek w pracy przy kompie uznaję za oczywiste minimum, lecz co oprócz tego? Jak zabrać się za wspominaną modyfikację kernela?
Wszelkie konstruktywne odpowiedzi i wyjaśnienia mile widziane
Ostatnio edytowane przez Axel : 05-13-2007 - 00:14
Jeżeli mówimy o zwykłym użytkowaniu komputera to dlaczego windows serwer 2003 ? gry lepiej chodzą na XP :] (mówimy o zwyklym użytkowniku) i jest wygodniejszy do codziennych obowiązków typu przeglądanie basha , granie, pisanie na forum i jakies tam pierdułki a Hakerzy przez to troche większe H na początku raczej nie interesuja sie takimi zwylymi użytkownikami bo i po co, najwyżej lamerek z klasy mu trojana bedzie chcial przeslać ażeby config.dat skroić :].Niewiem po co ale napisze to jeszcze raz bo chyba cos takiego juz widzialem na tym forum choć moge sie mylić...
Zabezpieczenie dla zwyklych użytkowników pod winda może (czytaj powinno) wygladać tak:
- zamiast IE firefox a dla fanów sportów extramalnych i nowych wyzwań LINUKS i po kłopocie z gróbsza
- jesli system jest orginalny to automatyczne aktualizacje, a jeśli nie to nie polecam
- w xp'eku wlaczona zapora systemowa (dostepna w panelu sterowania)
- jakis pakiet ochronny czyli antyvir+firewall najlepiej w pakiecie bo lepiej współgrają może byc darmowy (minimum cotygodniowy skan)
chyba tyle z softu, teraz troche podstawowych rad:
- nie należy otwierac nieznanych załączników a jakże, najlepiej wcale nie otwierać poczty od nie znajomych bo po co ? zeby poznac nazwe kolejnej masci powiekszającej penisa ?
- nie poruszamy sie po tej bardziej niebezpiecznej stronie z internetu (wiekszosc stron porno po otworzeniu aplikuje nak na dziendoby dawke wirusów, slynne strony z keygenami, cracami i kluczami do produktów tez bywaja niebezpieczne)
- nie otwieramy syfu na kompie itp.
To nie wszystkie zasady, ale jesli wszyscy użytkownicy internetu stosowali by chocby te to bylo by duuuuzo mniej "infekcji wirusowych"
pozdrawiam
Twórzcie o sobie mity, bogowie nie zaczynali inaczej.