Mandr4ke:
Witam po dość dłuższej nieobecności spowodowanej niestety normalnym życiem
Co mnie tutaj sprowadza ? Hmmm wiadomo starzy znajomi ale ostatnio pewna sprawa nie daje mi spokoju - mianowicie chodzi o jakiegos typka który przywłaszczył sobie moja osobowość - przez ostatnie pół roku albo i nawet więcej nie udzielałem sie nigdzie pod nickiem Mandr4ke i od tamtego czasu strasznie dużo rzeczy jak widać mnie ominęło.
Jezeli ostatnio gdzies czytaliscie "moje" posty tzn ze pisał je jakiś totalny leszcz z rozdwojeniem jazni.
Typ o pieknym nicku Mandr4ke udziela sie miedzy innymi na forum hack.pl, forumowisko.pl itp
Podobno jest z LA, i to ON zaliczył cztery litery rzadu IV Rzeczypospolitej.
Ogolno krotko mowiac frajer podszywa sie maksymalnie pode mnie opowiadajac totalne bajki ktorych sie po prostu nie da czytac
"Dlaczego nie wpadłem na gov-ku...
Moze dlatego ze im sie szukac nie chcialo ? Jednak wiecej
sie tam nie pokazalem
Ogólnie byłem druga osoba ktora sie tam wbila.I nie powiem mialem stresa...co jak co ale strona rzadowa wiec nie jakies tam forum.
Jakos dostalem info o tym zdarzeniu i widzac napis DUPA jakos tak sobie parsknolem , ktos rzucil haslem ze "gosc musi byc dobry" skoro tam wlazl wiec odpowiedzialem ze bula z masłem złamac takie site i ze to max.5 minut...i tak sie zaczeło.Wrzuty nie wrzuty co to nie ja i ze w gebie potrafie Wiec wsadziłem fajke do papy i napisalem do ów znajomego ze za rowne 5 minut zobaczy napis "Byłem tu Mandr4ke".Przystąpiłem do "dzierzenia berła" i chocby sie wydawalo ze latwiej jest zlamac zlamana strone wcale latwo nie bylo...Dodam iz nigdy na tej stronie wczesniej nie bylem nie dopatrywalem bledow nie obmyslalem planu...Nie do
konca nawet zdawalem sobie sprawe co to za site.Ot tak z niczego by udowodnic "cos" komus...Po 4 minutach i dokladnie 33 sekundach mnie juz tam nie bylo a uzgodniony napis byl na swoim miejscu.
Wiele osob przypisuje to poszczegolnym osoba grupa team-om co mija sie z prawda...Nikt nie wie tak do konca kto pierwszy zlamal strone i jaki byl cel a nawet jesli to nikt nic nie powie..."
Jak tu człowiek może sie nie wkurwic kiedy jego nieskalana przeszłosc jest obarczana takimi wypocinami ? Juz widze wasze twarze gdy to czytacie