Powiedz mu tak ze jak będzie nadal ciebie kontrolował to nie dostanie obiadu, mowie ci zadziała , ktoś kiedyś to na mnie testował.
Powiedz mu tak ze jak będzie nadal ciebie kontrolował to nie dostanie obiadu, mowie ci zadziała , ktoś kiedyś to na mnie testował.
"dobrzy hakerzy są sławni na cały świat, ale o hakerach geniuszach nikt nic nie wie."
Po pierwsze rozmowa była ale srednio zadziałała do momentu az odkrył ze ja zaczełam kombinowac i dowiadywac sie jak i gdzie to go chyba zacheciło bo zekomo usunąl " to cos" chyba wolał sam zanim ja do tego dojde. POza tym Panowie i Panie jesli takie pisały ja niestety na kompie sie nie znam same podstawy jakbym miała robic format i inne rzeczy chyba bym sie zapłakała :P. Musze stwierdzic ze nici z mojego kombinowania bo znikły z kompa jakiekolwies ślady które ja bym mogła odnależć . Jeszcze raz dziekuje wszytkim
teraz to wszedzie wchodze i sprawdzam czy powinnam sie martwic ze menadzer zadan pokazuje ze na kompie jest logger.exe i msmsgs.exe ? wiem ze ktos moze pomyslec ze takie banały a ja pytam ale trudno kto pyta nie błądzi
Ostatnio edytowane przez TQM : 08-28-2007 - 17:13 Powód: Prosze uzywac opcji EDIT
Z tego co się naprędce zorientowałem - logger.exe nie powinno tam być. Sprawdź, czy na dysku jest folder C:\Program Files\HSLAB\HSLAB Logger\ - jeżeli tak, możesz robić partnerowi awanturę, jeżeli nie - prawdopodobnie też, ale nie jestem pewien, czym w takim razie ów program "logger.exe" jest.
Prawdopodobnie jest to program Spyware.HSLABLogger, który służy do logowania poczynań użytkowników systemu, czas zalogowania, czas wylogowania itd. Dokładnych możliwości programu nie znam, możesz poszukać na googlu: "Spyware.HSLABLogger".
Ale najpierw sprawdź, czy u Ciebie na dysku z systemem jest ten folder: C:\Program Files\HSLAB\HSLAB Logger\
Ostatnio edytowane przez STh : 08-29-2007 - 03:12 Powód: głupi niezamknięty tag... :P
co sie okazało ten logger to był własnie program który kontrolował moje poczynania przed wczoraj go zlikwidował a wczoraj sie pojawil na nowo. No cóz teraz ja musze sprawdzac. Pozdrawiam
Weź go rzuć... Kur... to gdzie tu zaufanie?
Zbliża się Trollmagedon...
moze usunal to co nie potrzeba... formacik
Malutka > wgraj wszystko z HDD to co chcesz wgrać na DVD albo CD-RW (potrzebne pliki do pracy itp.) i włącz samodesrukcję (format od A do Z) albo wesprzyj akcje "Nakarm Wirusa" i sciągnij jakiegoś wirusa, odpal na swoim kompie i niech się naje bidulka Wtedy mozesz wine zrzucic na partnera "Bo znowu cos grzebałeś" itp. (u mnie z bratem to dziala gdy ja cos spieprze )... Albo rzucic samego partnera - bo jak ktos wyzej napisal: "co to (cenzura) za zaufanie?"
"Jeżeli nie dążysz do rzeczy niemożliwych, nigdy ich nie osiągniesz"
A ja mam pomysła- nosz k*** jak to jest zaufanie to ja jestem smerfem w niebiezkiej czapeczce jak już nakarmisz wirusa to poodpinaj wszystkie kabelki- wyrzuć do śmieci- kup laptopa z hasełkiem już w biosie i niech se facet męczy z kompem a ty spokojnie na laptopie
lepiej brzmialo bez cenzury ~SD ewentualnie mozesz jeszcze kupic ten sprzet multihackera co w innym temacie byl I włożyć chłopakowi w d.... Niech mu sie cookie w płatach mózgowych wyczyszcza
Zbliża się Trollmagedon...
a ja bym zainstalował jeszcze raz winde (bez formata..) i potem usunoł katalog z starym winshitem