giertych zrobi taką reforme, ze będą same syrenki ;}
giertych zrobi taką reforme, ze będą same syrenki ;}
A Kononowicz usunie wszystko :-)
LordDav - chyba nie do konca sie zrozumielismy... mowiac o szybkosci dzialania chodzilo nie o prace konkretnych aplikacji ale o pewne subtelne wlasciwosci np. kernela czy tez zarzadzania urzadzeniami, itp... Nie ma to znaczenia w normalnej pracy... a wszystko zalezy od tego co oznacza 'normalna praca'...
Moim zdaniem stos TCP/IP w BSD jest lepiej zrobiony od strony wydajnosci niz stos w kernelach Linux'owych - przynajmniej do pewnego poziomu. Wszystko jest dobrze, az nie dochodzisz do pewnych wartosci krytycznych - pozniej zaczynaja sie schody... do ktorych malo kto dojdzie, bo wiekszosc ludzi nie jest w stanie swiadomie wykorzystac swoich maszyn az do tego stopnia.
W pelni sie za to zgadzam, ze poznac trzeba kilka systemow i samemu wybrac :-) BSD jest fajne, ale ja jestem od lat przyzwyczajony do Linux'a... choc gdybym mial sie gdzies ulokowac to byloby mi ciezko... Linux, BSD, Solrais, itd. Roznice nie sa wcale tak wielkie ale systemy te nadal sie roznia nieco od siebie. Uklad plikow a'la System V czy tez Berkeley - kwestia przyzwyczajenia :-)
bez kitu KononOS jest dabest!
tqm: w linuxie obsługa tcp/ip zostałą od podstaw napisana ponoć ;-)
zresztą nie wiem, ide zjeść zupke chińską
Przepraszam za odświerzanie temaciku lecz w tym dziale jest kompletny zastój więc nie zaśmieci chyba zbytnio
1) Linux, BSD, Solaris itp = mała (znikoma) ilość malware na te systemy w dodatku ich rozprzestrzenianie jest ograniczone ze względu na bardzo małą liczbę użytkowników takich systemów (poniżej 1% uzywanych systemów), wadą jest mała liczba gier (najnowszych) działajacych pod tymi systemami (bez specjalnych zabiegow).
Pod względem szczelności i luk systemu to liczba jest zblizona do systemow Windows lecz szybciej są łatane i często dotycza konkretnych distro a nie wszystkich systemow, oczywiście mozliwości konfiguracji jadra i aplikacji pozwalają świadomemu uzytkownikowi na lepsze zabezpieczenie systemu.
2) Windows = stosunkowo łatwa obsługa, łatwośc otrzymania pomocy od znajomych w przypadku wystapienia problemu (jest systemem popularnym), gry niemal wszystkie są robione pod ten system (płatne ), wady: ograniczenia w niektórych zastosowaniach sieciowych (większośc programów tych zaawansowanych jest płatnych), duza liczba malware i w dodatku ich duza powszechność, system wymaga dodatkowych prgramow zabezpieczających. Zaleta, prawie każdy sprzęt PC ma sterowniki pod Windowsa, pod Linukas, BSD itp są z tym często problemy.
4) Do obsługi lub korzystania z sieci radiowych odradzam BSD, pomimo niby wprowadzenia w wersji 6 ulepszeń dotyczących sieci radiowych dalej sprawia mnóstwo problemów a często nawet nie mozna uruchomić takiej sieci (no chyba, że jakiś guru BSD )
5) Linux = świetne narzędzia sieciowe, darmowe i bardzo dobre serwery, nadaje się szczegolnie do obsługi sieci oraz jako komputer biurowy (aż dziw bierze, że instytucje i firmy nie korzystaja z dobrodziejstw Linuksa).
6) Dla graczy polecam Windowsy
7) dla osob często wykonujacych usługi i pomoc dla innych uzytkowników systemów odradzam rezygnację z systemu Windows.
8) Dokumentacja: Windows i popularne distra systemu Linux jest bardzo dobra, dostępna w internecie bez trudu, inne systemu mają dość skromne zasoby po polsku.
Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy ;-)
Bardzo dobre porównanie. Aż miło poczytać, jak ktoś znający inne systemy niż Windows nie psioczy na Billa Gatesa, Microsoft i ich flagowy produkt. Ja dodałbym jeszcze od siebie na temat Windowsa (zresztą innych systemów też): nie wszystko zależy od programów zabezpieczających, niestety. Ani dobre wsparcie techniczne ze strony producenta, ani tysiące for i setki antywirusów dostępnych na rynku nie zabezpieczą usera od wirusów i innych pochodzących z internetu zagrożeń, jeśli on sam nie będzie używał komputera i sieci z głową. Niestety na każdym forum aż roi się od wątków w stylu "ściągłem grę i chyba mam wirusa" albo "a ten linuks to jest do dupy, bo mi Office 2007 nie chce się zainstalować, chociaż klikam na setup.exe" - w takich przypadkach nawet porządne wsparcie ze strony użytkowników i producenta systemu nie uchroni usera przed katastrofą. Ale ludzie niestety nie myślą podczas używania internetu (ja, odkąd mam internet - czyli ok. dwóch lat - tylko dwa razy miałem infekcję).
Podsumowując - na głupotę nawet najzacniejszy AV nie pomoże.
Oczywiscie jacko masz racje w 100% - na glupote nie ma lekarstwa. Roznica jest jedynie taka, ze niektore systemy sa popsute juz z zalozenia, bo tak zostaly zaprojektowane... Przyklad?
Microsoft wprowadzil salt'y do kodowania hasel w Windowsach... pare lat temu
Kazdy unixowy lub pochodny system operacyjny stosuje salt'y od 1973 roku chyba No coz... defective by design... i to tylko pierwszy przyklad jaki przyszedl mi do glowy.
Wniosek - do recepty na glupote nalezy dopisac jako witaminke zainstalowanie poprawnie zaprojektowanego systemu operacyjnego - niestety z bardzo wielu powodow Windows do dobrze zaprojektowanych sie nie zalicza (choc w przypadku Visty projekt jeszcze ok ale implementacja beznadziejna).
EDIT:
Jesli system jest poprawnie zaprojektowany i zaimplementowany, glupota uzytkownika nie bedzie az tak widoczna ani szkodliwa...
Blad projektowy + ignorancja/niewiedza uzytkownika = katastrofa
Zly projekt + uzytkownik = ...hmmmm.... WINDOWS
Dla wyjasnienia dodam, ze pracuje regularnie na obu systemach, tak jak ludzie u mnie w firmie i coraz wiecej z nich przychodzi i prosi o instalacje Linuxa bo maja juz dosc glupot ktore robi windows. Dorosli do decyzji i teraz nikt z nich nie chce wracac do windows.
Ostatnio edytowane przez TQM : 08-30-2007 - 16:03
ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)