Ja tak troszkę OT:
Nagle komputer wyswietla zapytanie czy przeskanowac mi komputer i mimo mojego sprzeciwu otwiera okno mozilli. Tam pojawia sie takjakby wnetrze mojego komputera i na kazdym dysku pisze ze jest zainfekowany.
Najzabawniej takie komunikaty wyglądają, gdy używa się Pingwina I te teksty, że w NA MOIM kompie, w MOIM katalogu C:/Windows (ROTFL) ta czy inna tego typu superhiperextracudoantyspyware'owa aplikacja coś znalazła
"...i stało się! Linie telefoniczne otworzyły mi bramę do świata
upajającego jak heroina pulsująca w żyłach ćpuna! Elektronicznym
sygnałem przekraczam wrota szukając ucieczki od codzienności,
głupoty i niesprawiedliwości... i znajduję podobnych sobie."