Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki 1 do 10 z 11

Temat: (ponoc) Chiny atakuja :-)

  1. #1
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie (ponoc) Chiny atakuja :-)

    Hej!

    Ostatnio o tym glosno... Mowi sie, ze Chiny atakuja serwery USA, UK, Niemiec i Francji... inne kraje mozna sie domyslac, stoja w kolejce
    Jak donosza rozne zrodla (np. http://www.heise-security.co.uk/news/95826 i podlinkwane strony), Chiny chca zdobyc w przeciagu okreslonego czasu przewage w cyberprzestrzeni na wypadek konfliktu zbrojnego.

    Co sadzicie o takim wariancie? Nie pytam czy to Chinczycy na prawde czy nie, chodzi mi o to, co sadzicie potencjalnych mozliwosciach osiagniecia tak postawionego celu. Czy da sie uzyskac globalna dominacje nad siecia w ten sposob jak to opisuja artykuly, ile lat moze to potrwac, jak rozumiecie taka 'przewage w cyberprzestrzeni'?

    Od siebie powiem - moze to Chinczycy a moze nie, moze to tylko szum prasowy albo nagonka i szukanie kozla ofiarnego (a Chinczycy sie do tego idealnie nadaja w tym momencie) - sam zastanawiam sie jak daleko moze to zajsc i jakie sa szanse na powodzenie takiej akcji. Pamietajmy, ze jesli Chiny cos takiego by robily, to nie bylyby na pewno same w swoich staraniach - wiecej krajow lub nawet malych organizacji pozarzadowych moze robic to samo...
    Rozne modele matematyczne wskazuja ze globalna dominacja nad siecia jest mozliwa... a czas jaki jest na to potrzebny jest tak krotki, ze strach sie bac!

    Czy sadzicie, ze dojdzie do takiej sytuacji, ze dla wlasnego bezpieczenstwa wylaczymy internet (w sensie globalnym)?
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

  2. #2

    Domyślnie

    TQM nie wiem czy czytales taka ksiazke "konopielka" ? Ja osobiscie nie ale moj nauczyciel od matematyki (filozof, elektronik i matematyk dobry jest serio) czytal. W każdym bądź razie bylo w niej o postepie. Ze w koncu to nas zniszczy. Chyba czaicie o co chodzi Wiec jak widac jesli dojdzie do konfrontacji zbrojnych (a weźmy pod uwage ze w obecnych czasach wojna jest zupelnie bezsensu!) bycie w posiadaniu takiej potęgi jak internet moze byc przydatna...
    Ale co na to wszyscy prawdziwi hakerzy? Myslicie ze pozwola tak zniszczyc internet? Dla mnie czy haker chińczyk czy amerykanin czy angol czy polak to nie robi różnicy. Uwazam że jest to jakby odcięta społeczność rządząca sie swoimi prawami. I spory poilityczne nie maja dla nich wiekszego znaczenia. a swiat komputerow, elektroniki, internetu to ich zytcie dla tego nie pozwola na to moim zdaniem
    Zbliża się Trollmagedon...

  3. #3
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    polsza
    Postów
    747

    Domyślnie

    powiem tylko jedno (a potem moze drugie ) :
    LOL

  4. #4
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    somewhere in time
    Postów
    510

    Domyślnie

    iron agree with nortdakota

  5. #5

    Domyślnie

    hehe, z teog co kiedyś czytałem niestetey nie pamiętam żródła to wynikało, że Chiny atakują i to od... dawna, tylko po prostu większość atakowanych krajów NIE chce o tym mówić głośno a dlaczego:

    a) Nie wpływa to raczej korzytsanie na wizerunek kraju a nagłośnienie sprawy ataków i wycieku danych (słabego zabezpieczenia serwerów rządowych) może tylko zachęcać potencjalnych włamywaczy ;- )))

    b) Nie da sie ukryć, że Chiny są światową potegą zresztą popatrzcie na metke swojej koszulki I raczej nikt nie chce sobie psuć relacji z "najwieksza siłą roboczą świata" : )

    A zresztą wydaje mi sie, że nie tylko Chiny atakują a robi to większość krajów tylko po prostu nie pisze sie o tym w Fakcie bo ci co mają wiedziec to wiedzą i już w ich interesie jest żeby niekt sie nie dowiedział : )

    Podobnie jak z bankami które ukrywają ataki i wyciek kasy żeby nie stracić klientów bo lepiej stracic np. jednorazowo 100 000 zł niż 100 000 klientów : )

  6. #6

    Domyślnie

    ja myślę, że jak zwykle wygrają lepsi czyli USA - które to zapoczątkowały internet, produkują praktycznie wszystkie ważniejsze części komputerowe i mają najlepszych specjalistów. Ot chociażby taki Kevin M

  7. #7

    Domyślnie

    Siemka, Ja tam specjalistą nie jestem (tak sobie forum przegladam żeby sie czegos douczyc) uważam, że skoro teraz internet jest wykorzystywany nawet przez jedną jednostke w celach "edukacyjnych" to nawet gdyby chiny miały powiedzmy sporą przewage w sieci to czy dali by rade opanowac całą siec przed innymi? - moje przemyslenia (nie znam sie tak dobrze jak wy) A POLAK POTRAFI

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał Matijas6113 Zobacz post
    Siemka, Ja tam specjalistą nie jestem (tak sobie forum przegladam żeby sie czegos douczyc) uważam, że skoro teraz internet jest wykorzystywany nawet przez jedną jednostke w celach "edukacyjnych" to nawet gdyby chiny miały powiedzmy sporą przewage w sieci to czy dali by rade opanowac całą siec przed innymi? - moje przemyslenia (nie znam sie tak dobrze jak wy) A POLAK POTRAFI
    Mówcie, co chcecie ale myślę, że dobrze się stało, że elite odkopał temat. Na świecie dzieje się coś niedobrego i myślę, że bęziemy świadkami wielkich wydarzeń. Swoją droga @matijas: nie jest ważne czy opanujesz całą sieć. Ważne jest, czy zrobisz to tak, żeby wygrać. Czyli przekładając na prosty język. Czy aby sparaliżować miasto trzeba rozwalać każdą ulicę? Nie, wystarczy sparaliżować centrum Taka moja myśl
    Zbliża się Trollmagedon...

  9. #9

    Domyślnie

    Skoro temat odświeżony to ja też coś dodam od siebie.

    Uważam, że to raczej Rosja poprzez Chiny będzie atakowała USA. Mówisz, że Kevin Mitnick to dobry specjalista, ale nie wiesz jacy specjaliści są w Rosji?. Tylko, że Ruska nikt nie złapał(a Mitnicka tak) i Rusek nie jest słynny. Prawo w Rosji jest zupełnie inne niż w Europie i USA. Często czytam rosyjskie fora internetowe na których są informacje czy narzędzia gdzie w Europie czy USA nikt nie znajdzie. Zresztą tamci hakerzy żartują sobie z Mitnicka, że po tylu latach ucieczki dał się złapać. Przecież prawa komputerowe obowiązujące w Europie i USA nie dotyczą Rosji czy Chin..

    Powracając do tematu to jednak podtrzymują swoją tezę o atakowaniu innych krajów przez Rosję poprzez Chiny a ponieważ interesuję się polityką, to dodam, że ostatnio Rosja i Chiny podpisały dwustronną umowę o obronie własnych interesów. Ponadto tego lata Rosja i Chiny planują wspólnie ćwiczenia wojskowe...
    Tak więc w razie gdyby USA zarzucały ataki na Chiny to Rosja wstawi sie w ich obronie. Proste
    Ostatnio edytowane przez mickyfiki : 03-19-2009 - 23:17

  10. #10
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    W Sieci !!!
    Postów
    282

    Domyślnie

    Wcale bym się nie zdziwił gdyby taki chińczyk ów internet miał ogarnięty... Większość ludzi wie że przeciętny chińczyk 20 lat temu wiedział tyle co dziś przeciętny europejczyk... Oni nic nie robią tylko... coś robią. Jak nie dzieci to 100 calowe plazmy w pudełkach od zapałek... (joke) To czy atakują czy też nie... Możemy sobie pogdybać lub poprzypuszczać. Dowiemy się z całą pewnością jak już będzie po fakcie...





    I albo się im to uda albo też nie. Z innej strony... Każde państwo ma jakiegoś asa w rękawie. Każde prócz PL. My mamy zaradnego prezydenta i Elusiven-a !!!
    "Wszystkie komputery PC są kompatybilne, ale niektóre są kompatybilniejsze od innych... Twój jest zawsze mniej kompatybilny..."

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Zasady Postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Subskrybuj