Prosiłbym o wypowiadanie się w tym wątku adminów na temat tego jak wygląda ich praca, co ciekawego tam porabiają etc. Tak ogólnie wszystko co możecie powiedzieć o pracy admina.
Prosiłbym o wypowiadanie się w tym wątku adminów na temat tego jak wygląda ich praca, co ciekawego tam porabiają etc. Tak ogólnie wszystko co możecie powiedzieć o pracy admina.
hehe ale admina czego?
administratora sieci,
administratora jakiegoś serwera - z rozróżnieniem jakiego (mail / www / jeszcze coś innego)
administratora bezpieczeństwa informacji....
ogólnie administrator ma za zadanie administracje (wiem mądrość życiowa ale to chyba najlepsze i najkrótsze wyjaśnienie)
administrator ma za zadanie:
*spać 8 godzin na tydzień
*pić 5 kaw na dzień
*czytać 7 książek dziennie
*mieć czas dla żony/dziewczyny/dzieci/kumpli (niepotrzebne skreślić)
*wynosić rano śmieci....
*i najważniejsze grać w Conter Strike
a tak z mniej interesujących zadań to:
*konfiguracja sieci/serwera...
*dbanie o bezpieczeństwo
*zakładanie kont użytkownikom - choć jak dla mnie powinien to robić dział kadr...
*dostarczanie nowych rozwiazań, nowych narzędzi...
*sam nie wiem bardzo dużo tego - najbardziej zależy od stopnia administratora i od firmy w jakiej pracuje...
Agencja reklamy kielce (mały kilkudniowy case pozycjonerski )
a w praktyce to jeśli chodzi o te czasy to u mnie wygląda to tak:
40% tygodnia śpię
50% tygodnia pracuję i rozszerzam swoje kompetencje
8% tygodnia mam dla siebie - i wtedy dla odmiany zajmuję się rozszerzaniem wiedzy którą wykorzystuję w pracy
7% tygodnia poświęcam swojej połówce
Nudne jest zycie admina... w skrocie
Ja jestem adminem i sieci i systemow ktore sa u nas w firmie. Ludzi w sumie ok 30 ale w dziale IT 2.5 osoby (to pol to szef ktorego wiecznie nie ma). Calosc przejalem 2 lata temu po pewnym kolesiu ktory nie zostawil jakiejkolwiek dokumentacji do zadnej z sieci, zadnego firewalla, switcha, domeny czy serwera. Ogolnie mowimy o serwerach na 3 kontynentach i na oko 200 domenach.
Wiekszosc mojego dnia to praca... w biurze praca - administracja serwerow, wprowadzanie zmian konfiguracji, dodawanie uslug, itd... przygotowanie nowych serwerow, uruchamianie nowych farm w odleglych lokalizacjach (walizka i w droge, cale szczescie ze na razie wszystko w zasiegu 4h lotu), pisanie nowego softu co ulatwi mi prace (z definicji jestem leniwy), tworzenie nowej funkcjonalnosci, dokumentowanie calosci (tak tak... dokumentowanie), obslug auzyszkodnikow co ciagle truja dupe i przeszkadzaja, ogolnie cale IT.
Czasowo wyglada tak:
- 12-14h dziennie praca (biuro + z domu)
- 3-4h dziennie nauka (podnoszenie kwalifikacji)
- 0.5-1h poczta
- to co zostaje - rodzina (zona), moze jakis spacer i sen - nie ma tego wiele...
Weekendy - podnoszenie kwalifikacji i zycie rodzinne w proporcjach 80/20 :-( ale ze moja zona tez podnosi kwalifikacje to jakos nam razniej...
Bez podnoszenia kwalifikacji nie ma nic i szybko wypada sie z obiegu. W sumie snu 4-5h dziennie max jak na razie... no wlasnie - ide spac, jutro kolejny pracowity dzien a ksiazki juz czekaja aby jutro je dalej czytac.
P.S.
Nic nie przynosi mi wiekszej przyjemnosci niz zdobywanie wiedzy i umiejetnosci i wiem ze nigdy nie dojde do poziomu, ze powiem ze wiem tyle ile bym chcial wiedziec... szanuje wiec ludzi ktorzy maja wiedze i zglebiaja ja jeszcze bardziej bo wiem ile wytrwalosci do tego potrzeba, nie trawie za to takich co chca miec wszystko na srebrnej tacy ("no jak wiesz to co ci szkodzi powiedziec... ja chce tylko...")
ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)
Dobra... maly dodatek do zycia admina - siedzisz w klatce w serwerowni na kratce z ktorej dmucha w tylek zimne powietrze... a wlasciwie stoisz bo usiasc nie ma na czym, klawiatura na wysokosci ramion i monitor kawalek wyzej (poprzedni admin stwierdzil ze 1U na wysokosci powiedzmy bioder mozna uzyc na kolejny serwer) i probujesz przywrocic do stanu uzytecznosci jeden z serwerow ktory ma dosc krytyczne znaczenie bo ma nieco softu ktory dziala tylko na nim... i teraz kwitniemy tak na stojaco przez 6h
To tez jest praca admina... czasami trzeba sie ubrac i nie wazne czy pada snieg czy pali slonce, ruszyc 4 litery do serwerowni w nadziei, ze mam w plecaku wszystko co bedzie mi potrzebne aby system postawic na nogi. To mi wlasnie przypomnialo ze musze kupic przenosny switch zasilany z USB...
P.S.
Wlasnie wczoraj znalazlem 2U miejsca w tej szafie - jak znalazl bedzi na lokalna konsole (ekran+klawiatura) oraz podstawowy 16-to portowy console manager. Mam nadzieje ze nastepna wizyta w tej serwerowni to bedzie instalacja nowych serwerow.
EDIT:
Cos dziwnego dzieje sie z siecia... od mojego ISP nie moge wejsc z domu na forum ale juz z biura bez problemu (ISP ten sam) - czyzby zniknely z BGP wpisy dotyczace mojej podsieci? O tyle to dziwne ze to jedyna strona jak na razie gdzie nie moge sie dostac
EDIT 2:
Szukalem czegos zupelnie innego w sumie a trafilem na takie cosik:
http://www.youtube.com/watch?v=dCHIp0k0LTY
Tak mniej wiecej to wyglada...
Ostatnio edytowane przez TQM : 03-29-2008 - 21:54
ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)