Aircrack-ng i sterownik do karty wlan

[suchy]

Problem przedstawia się następująco. Mam kartę Senao NL-2511CD EXT2 opartą na chipsecie Prism 2.5 i chcę wstrzykiwać pakiety programem aireplay-ng. Na stronie projektu aircrack-ng jest napisane:

Aireplay-ng only supports injection on Prism2, PrismGT (FullMAC), Atheros, RTL8180, RTL8187, Ralink, ACX1xx, Zydas. Injection on Centrino, Hermes, Aironet, Marvell and Broadcom is not supported because of firmware and/or driver limitations.

Czyli wszystki pieknie, teoretycznie moja karta jest obsługiwana. Ale... jak wkładam ją do laptopa to system ładuje do jej obsługi sterownik hostap oraz orinoco. Narzędzie airmon-ng pokazuje że moją kartę obsługuje sterownik orinoco i ze wstrzykiwania dupa. Aireplay pokazuje ze wstrzykuje pakiety, ale żadnej reakcji na to nie widac. Jak nic sie nie działo w sieci wifi, tak nic sie nie dzieje. Jestem przekonany, ze to z winy sterownika orinoco, ktory liead jest obsługiwany przez aircrack-ng.
Moje pytanie brzmi, jak zmienic w systemie który sterownik ma być używany do odsługi karty na PCMCIA?
Sprawdzałem na dwóch systemsch (suse i backtrack2) i na obu aircrack-ng uzywa orinoco. W poprzednije wersji backtracka (chyba wersja 2 beta) do obsługi tej samej karty ładowany był moduł prism54. Próbowałem dodać orinoco do blacklistowanych modułów w modprobe, ale to nie pomogło.

Ktoś ma jakieś sugestie, pomysły?

[TQM]

Wylaczyc modprobe... albo wyladowac modul recznie i uzyc insmod na wlasciwym - jesli jestes pewien ze to bedzie ten... Ja uzywam kart na ukladzie ACX100 w stacjonarnych (karta na PCI) - mozna je kupic juz za ok 50zl :P i wstrzykuja doskonale!
Do laptopow uzywam Atheros'a 300mW - pamietajac, ze moja brytyjska licencja zezwala mi na max 400W (slownie czterysta watt) w kanalach 1-6 i to bez lamania prawa Kanaly 7 i wyzej mam 100mW jak kazdy inny.

Generalnie polecam Atheros'a...