Zacznijmy rozmawiać w tym dziale

[I_v0]

Dobra, panowie, niechże się wszyscy zainteresowani pochwalą jakimikolwiek kontaktami z jednym (lub wieloma?) z systemów w tym dziale.

Ja zacznę:

Sun Solaris 8
-------------
Mówią że bardzo stabilny system, ale jedno kopie nieprzeciętnie UFS jest do dupy. Mam Solarisy 8ki w swojej pieczy, to są boxy Sun Netra, jak się wyda komendę reboot to cały system plików idzie na lunch do ciastkarni. Problem w tym że system wszystko robi fajnie ale hardware ma ogromny cache i trzyma ostatnie zapisy do dysku właśnie w tym buforze, system czysto się zamyka i wyłącza ale w buforze ostatnie zmiany nie są zapisywane fizycznie na dysk - mankament straszny. Robimy to zawsze init 6 ale trzeba to cały czas brać pod uwagę.
Pierwsze wrażenie - jak normalny Linux, tylko polecenia mają kompletnie inne przełączniki, to co w linuxie robisz wydając komendę ifconfig w Solarisie uzyskasz za pomocą ifconfig -a
Tablicę rutingu możesz przejżeć poprzez netstat -rn a nie jak to robiłem w linuxie dotychczas poprzez route -n
I tego typu historie, ogólnie fajny system. Solarisa 10 zainstalowałem raz, popatrzyłem, fajnie mają w Javie porobione całe GUI, ale chyba tylko programiści Suna wiedzą jak pisać w Javie - bo o dziwo całe GUI działa dość dobrze.

Teraz będę podbijał HP-UXa bo się przenoszę do innego teamu - zobaczymy co z tego będzie.

Chwalcie się panowie

Pozdrawiam,
I_v0

[dexter]

Skoro miałeś do czynienia z Solarisem to chętnie bym się dowiedział na czym polega opiewana przez twórców virtualizacja (na czym polega generalnie to ja wiem - chodzi mi o praktyczne zastosowanie/realizację w solarisie).

Na ostatnim Cebit-cie solaris przedstawiał coś co daje nam VMware jako mega wypas i wogóle - tyle, że szczegółów nie znam bo tylko plansze były po angielsku.

No i co uważasz o opensolaris, bo mnie trochę przed jego używaniem w środowiskach produkcyjnych (brzmi dumnie, co nie ;p) trochę powstrzymuje fakt, że dziury są łatane dopiero w komercyjnej edycji - tak przynajmniej zaprezentowano life cycle

[TQM]

Mam u siebie okolo 8 serwerow na solarisie... 2x Solaris 9, reszta Solaris 10. Sprzet dosc zroznicowany - w sumie 2x Sun Enterprise E450 (zabytek ale nadal mozna kupic second-hand), 2x Netra/SunFire V120 (netra a sunfire roznia sie tylko tym gdzie byly sprzedawane - sunfire w europie, netra w USA), 3x SunFire V210 oraz mase innego sprzetu Sun'a, ktory lezy nie podlaczony (DLT ze automatyczna zmieniarka tasm i caly serwer do backupow z softem chyba Backup Exec, kilka serwerow serii R200, kilka macierzy dyskowych, itd).

Solaris to system wybitnie stabilny ale... wybitnie na sprzecie Sun'owskim. To sa maszyny przemyslowe jak dla mnie, nie do zajechania. Ich prostota (jak juz sie je opanuje) jest powalajaca a system przez swoja surowoc odbiera wiekszosc mozliwosci popsucia czegokolwiek.

Co jest w tym takie wyjatkowe (Sun+Solaris):
1. LOM - Lights Out Management - po wlaczaniu kabla z pradem startuje mikrokontroler, ktory na porcie COM oraz na osobnym ethernecie wystawia login prompt i mozna dalej pracowac juz zdalnie... aby bylo weselej po TCP/IP (ale trzeba to aktywowac po COMie) tez gada... Dziala to jako dostep do BIOSu oraz konsoli - dzieki temu po wsadzeniu CD z systemem do napedu mozna zainstalowac Solarisa zdalnie - ostatnio robilem taka instalacje bedac prawie 12 tys km od serwera i calosc poszla bezbolesnie!
2. Sprzet Sun'a jest idealnie dopracowany - owszem, ma bledy, sa wypuszczane poprawki, ale jest to sprzet ktory na 100% dziala z systemem operacyjnym albo inaczej - system dziala doskonale z tym sprzetem, ma wszystkie sterowniki, itd.
3. Prostota instalacji - nie stwierdzono... najpierw pieklo instalacji jesli cos samo sie nie wykryje i nie zainstaluje... ale pozniej tylko siasc i podziwiac. Przyklady podam za chwile
4. Pelna diagnostyka sprzetowa - jesli padnie 1 z 2 zasilaczy w serwerku zapali sie LED na obudowie a system zaloguje ktory zasilacz padl i najczesciej co dokladnie w nim padlo (nawet jesli nadal daje prad, moze byc trafiony i wiemy o tym zanim zdechnie calkiem). Bez wsparcia ze strony systemu to jest niemozliwe.
5. Solaris 10 przychodzi z CDE i Sun Java Desktop. CDE wyglada jak stary dobry Motiff hehe a Java Desktop to mowiac krotko zerznietny na pale Gnome z innymi obrazkami, ale zachowanie i funkcjonalnosc taka sama - nawet logowanie graficzne wyglada jak gdm

Gdzie jest ta prostota o ktorej pisalem?

Jak juz raz sie cos podlaczy to to po prostu dziala! Cala platforma Solaris + Sun SPARC (daleko od Intel'a w tym przypadku) nie dosc ze jest znacznie wydajniejsza niz Intele i bardziej stabilna, to jeszcze uzywa standardowych rozwiazan. Dyski SCSI to norma i bezwzgledna podstawa. 10-15k RPM, pojemnosci 36, 73, 146GB i wyzej. RAID sprzetowy ustawia sie juz po instalacji systemu a zewnetrzne macierze po prostu dzialaja.

Historie z pola bitwy?

Mielismy kiedys duuuza instalacje w jednej serwerowni w Gibraltarze - wszystko fajnie ale nie potrafili tam utrzymac temperatury i ugotowali wszystkie serwery jakie mieli w budynku - stracili mase klientow. Wszystko co bazowalo na Intel'ach padlo, nasze Sun'y wytrzymaly najdluzej i w koncu sie poddaly ale w lagodny sposob, nie nieszczac danych, nie uszkadzajac sprzetu, itd. Po przewiezieniu do Londynu zostaly podlaczone, uruchomione i dzialaja nadal... Systemy wstaly bez zajakniecia!

Urzadzenia zewnetrzne

Solaris widzi wszystko jako proste urzadzenia - proste znaczy bardzo standardowe... Np kazdy rodzaj dysku twardego albo nawet zewnetrzna maciez RAID jest widziana jak kazdy inny dysk Mam macierze podpiete do serwerow za pomoca swiatlowodow (2 macierze robiace RAID 5, podpiete swiatlowodami przez switche swiatlowodowe [bez konwersji na miedz] i dzialajace w trybie HA - brak Single Point Of Failure, do tego system widzi 2 macierze jako 1 dysk a fizyczny zapis to 2x RAID5 z mirrorem miedzy macierzami), sa one widziane przez system tak samo jak wbudowany dysk twardy, tak samo jak macierz RAID podpiete pod zewnetrzne zlacze SCSI... Oczywiscie wszystko hot-swap, obslugiwane sprzetowo. Generalna zasada jest w tym sprzecie jak w samochodach... Co mozna siegnac i wyciagnac bez otwierania obudowy, bedzie dzialac hot-swap... wymiana dyskow w kompie/macierzy, sterownikow macierzy RAID - wszystko bez wylaczania sprzetu!

Raz dla jaj wyjalem z pracujacego systemu dwa dyski zawierajace system pracujace w RAID 1 - na konsoli pojawilo sie info ze wyjeto oba dyski, praca systemu wstrzymana... Kazda inna platforma jaka znam juz dawno by lezala i kwiczala

Ta prostota jest powalajaco piekna - trzeba tylko uwazac przesiadajac sie z Linuxa na Solarisa, tak jak podal I_v0, niektore polecenia sa inne...

ps -ax ---> ps -A
shutdown ---> shutdown -i <level>
killall ---X tutaj radze uwazac... HP-UX przez killall zabija wszystkie procesy wiec powala caly system!
lspci ---> prtdiag
fdisk ---> format (ten ma wiecej zastosowan, np podlaczanie nowych dyskow tez robi sie format'em, sprawdzanie ich parametrow albo nawet wyswietlanie - tez format - mialem straszne opory zanim pierwszy raz uzylem tego polecenia hehe)

Warto zapoznac sie z poleceniami... inaczej mozna sie niezle naciac albo stracic mase czasu. Interfejs graficzny Solarisa jest fajnie zrobiony, szczegolnie Java Desktop. CDE jest nieco historyczne ale nadal doskonale sie sprawuje, szczegolnie ze pewne rzeczy robi sie prosciej z CDE niz JD. Ogolnie jako root mam CDE a jako user JD.

Polecam ogolnie sie zapoznac z Solarisami - to dobre systemy, darmowe. Firma zarabia na sprzecie i consluting'u a nie na oprogramowaniu. W tej chwili maja nie lada problem - malo specjalistow od Solarisa a ci ktorzy sa sa coraz starsi. Powiem Wam ze taki konsultant, ktory przyjdzie, doradzi, skonfiguruje jakis serwerek aby gadal ze sprzetem (btw. dokumentacja nie jest publicznie dostepna - to co jest publiczne to nawet nie 10% tego co jest dla inzynierow i konsultantow... a to co oni maja to dopiero wypas!), odzyskal jakies haslo itd... takie cos kosztuje w zaleznosci od firmy okolo &#163;500/dzien pracy konsultanta. Oczywiscie to bierze firma, konsultant ma srednio niewiele mniej niz polowe tej kwoty (to jest oczywiscie netto) - warto wiec o tym pomyslec...

Jedyne co boli w tym wszystkim to cena sprzetu Sun'a - niestety... za takia satbilnosc i swobode trzeba niezle zaplacic - niemniej jednak warto!

Co do pozostalych systemow... znam SCO, pracowalem na AIX'ach i HP-UX'ie ale niewiele juz pamietam z tego wiec nie bede zabieral glosu.

[dexter]

Chciałbym tylko wiedzieć czy w sunach nadal są dostępne opcje

--help

oraz

man

Czy tak jak tqm napisał odnośnie dokumentacji, na niewiele to się zda

[TQM]

Nie nie... zle mnie zrozumiales...

man i --help sa caly czas... co do dokumentacji chodzilo mi o dokumentacje do sprzetu - np jak konkretnie uruchomic taki rodzaj np. macierzy dyskowej w konkretnie tym modelu serwera przy konkretnie tej wersji Solarisa
Firma jest przygotowana prawie na kazda ewentualnosc a firmy doradcze majace status czegos w rodzaju 'gold partner', moga za free wrzucac pytania dla inzynierow i dostawac odpowiedzi bardzo szybko.

Biblioteka odpowiedzi (czego maja dostep inzynierowie i konsultanci) jest ogromna - przypomina cos jakby moderowane Wiki gdzie ludzie wrzucaja swoje kawalki kodu, polecenia i debug messages gdy cos nie dziala, wraz z gotowym rozwiazaniem i jak to uruchomic, przykladami plikow konfiguracyjnych, itd. Ile ciekawych rzeczy mozna sie z tego dowiedziec to glowa mala... szczerze mowiac - jesli masz dostep do tej zamknietej czesci portalu sunsolve to WYJATKOWO powiem ze szukanie rozwiazania dla problemu nalezy zaczac wlasnie tam, zostawiajac google jako drugi sposob szukania

EDIT: Doslownie 15 minut po napisaniu tego posta dostalem zamowienie na 2 serwery na Solarisie - ma to byc wysoce wydajny cluster WWW - w sumie prosta sprawa... do czasu az pojawia sie kwestia MySQL'a ale wlasnie widze ze mysql jest ladnie pod tym katem zbudowany hehe... zobaczymy w praniu - dam znac.