Ćwiczenia

[freek]

Uważam socjotechnikę za ważną umiejętność w "naszym fachu". Chciałbym abyście tutaj pisali w jaki sposób ćwiczycie lub ćwiczyliście tego rodzaju umiejętności i jakie według was są najskuteczniejsze metody uzyskiwania informacji/korzyści w ten sposób.


Ja najpierw staram się "wyczytać" z głosu czy osoba z którą rozmawiam jest dominatorem czy nie. Wtedy stawiam siebie w sytuacji zależnej od wniosku 1. Jeżeli osoba ta jest dominująca - jestem ofiarą, jeżeli nie - kimś na podobnym stanowisku. Czasami zdarzają sie sytuacje kiedy jest możliwy tylko jeden telefon i to on zadecyduje o tym czy nam się uda - wtedy najlepiej odrobić lekcje na 6 i stać się kimś wyższym rangą - jest to pewnego rodzaju zastraszenie - bardzo skuteczne.

[freek]

Naprawdę nikt na tym forum nie interesuje się socjotechniką? Podzielcie się własnym doświadczeniem, nie tylko ze mną .

[vizzdoom]

Chociaż nie za bardzo mam dużo do powiedzenia, to temat wydaje mi się interesujący, aby go rozruszać podam bardzo prosty przykład

Pewien kumpel bardzo mi się krzaczył, że ma kontrole na osiedlu i że zaczyna chować cały soft po szafach etc. Powiedziałem mu, że mam Witaminkę, która robi ci oryginalnego Windowsa, a przynajmniej będzie można ze strony Microshitu różne pierdoły pościągać. Powiedziałem mu, że muszę poszukać tego na chacie. Zajęło mi to ponad tydzień, a gość zaczął sie coraz bardziej denerwować na mnie. Znalazłem jakąś pierwszą z brzegu pierdołe (nie zadziałała, przynajmniej u mnie), spakowałem mu to, do archiwum dodałem serwer VKeylogger, napisałem angielskie readme, wysłałem mailem. Oczywiście firewall, a przede wszystkim kasp zaczął mu się plumkać jak cholera, ale gość oczywiście zaufał obu aplikacją i teraz spokojnie mogę kontrolować nie tylko jego klawiature, ale również upować sobie pliki z jego dysku.

Nie zrobiłem hehe aż nic tak niesamowitego, ale chcę temat rozruszać

[TQM]

Socjotechnika jest bardzo skutecznym narzedziem - nie tylko w wykradaniu danych i ulatwianiu sobie zycia czyims kosztem ale rowniez zdobywaniu pracy, kobiet itp Sa to co prawda juz nieco inne wersje 'zagran' ale pomimo tego ze sa baaaardzo oklepane to nadal dzialaja

Jak cwiczyc?! Przede wszystkim pracowac nad soba - swoja postawa... Mozna pracowac z lustrem i obserwowac siebie (uwaga by nie popasc w narcyzm hehe) i patrzec jak wyglada sie w danej sytuacji... bo jesli mowisz o czyms smiertelnie powaznym a w glebi ryczysz ze smiechu to powaznie nie wygladasz

[markossx]

...
w/g mnie to osobowość człowieka jest istotna, jej cechy, czasem wstrętne (wyrafinowanie chociażby). jeśli ktoś jest błyskotliwy, inteligentny potrafi manipulować ludźmi (brrrr) to będzie świetny,to trochę jak ze szpiegami (książki Suworowa )....
a pracować należy nad sobą by potrafić dostrzegać i słyszeć więcej od innych...
i czytać, czytać i jeszcze raz czytać... (tylko nie wszystko


pozdrawiam

[freek]

To nie zależy od osobowości, ponieważ można zdobyć daną informacje na wiele sposobów. Istota tej dziedziny polega na tym aby wykorzystać czynnik ludzki dla własnych korzyści. A to właśnie osobowość wyznacza ramy sposobu zdobywanych przez nas informacji.

[markossx]

od osobowości, charakteru i elastyczności umysłu...
żeby móc wykorzystywać innych do swoich celów musisz być od nich 100x bystrzejszy bo zanim sie obejrzysz ciebie tak wykręcą, ze nie bedziesz wiedział o co chodzi , czyli osobowość ma tu spektakularne znaczenie...
bo jest istotne jaką osobowość ma potencjalna ofiara, jeśli to twardy gość to info będzie ciężko uzyskać jakiekolwiek jeśli zaś jakiś marzyciel czy prosty człowiek będzie łatwiej..................... a to chyba jest osobowość, nie?

[freek]

Ona wyznacza ci granice ataku:
-jeżeli masz słabą osobowość a tym samym charakter możesz atakować jako zbłąkana dusza... Nie wyklucza to też zagrania prezesa i podobnych stanowisk, ale będzie to znacznie trudniejsze - siła persfazji (jeżeli masz za niski głos możesz użyć np. wacików wkładając je między dolne zęby trzonowe a policzki).
- jeżeli masz silną osobowość możesz "uderzać" jako nawet marszałek co nie wyklucza ataku jako np. jako nowicjusz. Jednak atak ten będzie dla ciebie trudniejszy tj. nieporadny nowicjusz z silnym charakterem... (to budzi podejrzenia).
Siła tkwi w doświadczeniu, sposobie, ilości posiadanej informacji o celu i sprytu wynikającego z doświadczenia.

[markossx]

...

no mówię przecież, że o to chodzi

[freek]

Dobrze .
Ale teraz czyta to "zwykły" user i wiedząc ze nie ma silnej osobowości zakłada, że ta dziedzina nie jest dla niego... I popełnia błąd bo ta dziedzina jest dla każdego! Im więcej doświadczenia tym jest się lepszym a reszta wchodzi z czasem.