Napisał
tqm
wystalc takiego ktorego antywir nie wykryje... sposobow jest sporo - najprostszy to znalezc dobrego trojana
w razie czego mozesz wyslac dyskietke albo przypadkiem 'zgubic' pen-drive'a pod domem ofiary
Ty no my mieszkamy w Polsce i u nas trochę szkoda kasy na gubienie pen-drive'ow , przynajmniej mi by było szkoda .
Jeżeli zagadasz z gościem przedstawisz się jako długo noga blondynka , to sam cię pewnie poprosi o foty a wtedy to już wiadomo.
"dobrzy hakerzy są sławni na cały świat, ale o hakerach geniuszach nikt nic nie wie."