Sformatowałem kartę pamięci na FATa32 i nie pomogło...nadal wyskakuje ten sam komunikat..., spróbuje fotmatnąć przez cmdka na NTFSa...
Sformatowałem kartę pamięci na FATa32 i nie pomogło...nadal wyskakuje ten sam komunikat..., spróbuje fotmatnąć przez cmdka na NTFSa...
Ej kolo, nie bierz mnie za jakiegoś amatora...to jest naprawdę ciekawy problem informatyczny (ZOBACZ PIERWSZY POST I SCREENA), a jak nie masz wiedzy to się nie wcinaj...
hmmmm................. przychodzisz na to forum nie wiadomo skąd i się czepiasz jak masz coś to zapraszam na PM (żeby nie śmiecić na forum) a tak po za tym widać można cię wziąść za amatora naprawde nie masz kolegów z komputerami żeby pójść i sobie np na płytke zgrać albo odpalić linuksa livecd i zgrać LOL ewentualnie jeszcze pozostaje ci możliwość przekonwertowania tego na FAT32 nie wiem jak z tym jest jeśli chodzi o pendrive ale powinno się dać
P.S Kolo to możesz mówić do swojich kolegów a nie do mnie
P.S2 po za tym odradzam NTFS na pendrive bo potem muuuli no i to jest jeden z uroków naszego "łindołsa"
Ostatnio edytowane przez S4th3N : 02-17-2009 - 16:45
ODP I. Z 'kolem' może faktycznie przegiąłem, rozumiem że próbujesz mi pomóc, ale tym bardziej martwi mnie to, że nie rozumiesz mojego problemu...
ODP II. Czytaj uważnie wszystkie informacje i odpowiedzi (OD POCZĄTKU DO KOŃCA), bo na temat FATa 32 już rozmawiałem...TAK MAM FAT32 na karcie pamięci i to nie pomaga...a do NTFS nie chciała się sformatować, cytuje odpowiedź z wiersza poleceń : "SYSTEM PLIKÓW NTFS JEST NIEOBSŁUGIWANY PRZEZ TO URZĄDZENIE, KTÓRE JEST ZOPTYMALIZOWANE DO USUNIĘCIA" <koniec cytatu>
ODP III. Owszem, mam kolegów z komputerami, nawet wielu, ale nie widzę związku z tematem, jeżeli domniemany wirus, lub trojan zawiera się na pamięci przenośnej, to jaki jest sens infekować nim cudzy komputer, lub nagrywać całą zawartość na płytę ?!
ODP IV. Opaliłem linuksa liva, po załadowaniu do pamięci, nie wykrywał dysku twardego...pokazywał tylko ZAWARTOŚĆ WGRANĄ DO RAMU I ZAWARTOŚĆ PŁYTKI, NIC WIĘCEJ...folder media (ani żaden inny) nie zawierał żadnych informacji na temat partycji..., co gorsza i z konsoli ten doskonały linuks nie chciał zamontować tego dysku...
Co teraz poradzisz specjalisto ;p ?....
no więc wydaje mi się że mogła partycja pójść się.... ekhm spróbuj programem do tego specjalnie przygotowanym coś w stylu partiton magic i powiedz jakiej firmy to pendrive i jaki dokładniej
P.S później może znajde taki program podobny do partition magic to wrzuce na rapida wiem że był dobry zobacze jeszcze na dysku na stacjonarnym komputerze może go znajde
P.S2 jednak nie udało mi się tego programiku znaleźć
Ostatnio edytowane przez S4th3N : 02-18-2009 - 06:43
Dobra, po konsultacji 'poza-forowej' ustaliłem że to trojan który podmienił plik explorer.exe, nie mam czasu na szukanie rozwiązań...więc zachowałem sie jak amator, i zrobiłem formata partycji systemowej..., dzieki panowie...jakoś to bedzie
Szerokości