...
miałem przypadek jednego gościa, który nie pozwalał się nikomu dotykać do swojego laptopa - bał sie chyba żeby mu plików nie przeglądać
miał mocnego laptopa ale wreszcie pewnego dnia poprosił o pomoc ponieważ komputer jest bardzo wolny...
poszedłem, obejrzałem...
procesów było chyba z 500 ale po przeskanowaniu go (chyba avastem najpierw)
log z atyvira ważył ponad 2 MB. 2 MB wpisów o wykrytych wirusach !!!
zajrzałem do jego outlooka - i prawie każdy mail z syfem był odklikany jako przeczytany, więc zakładam że gość otwierał wszystko po kolei jak leci.
ciekawość zżarła jego zasoby
pzdr.