Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki 11 do 20 z 22

Temat: Jaki Linux

  1. #11
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Różne zakątki sieci.
    Postów
    995

    Domyślnie

    Ormi ma napewno racje

    Ja mam super spasłego Linuksa, który cały zajmuje 31GB (z czego 19GB to home i NWN z dodatkami).
    http://nikowek.blogspot.com/
    Zbrojne Ramię Pingwina!
    -----BEGIN GEEK CODE BLOCK-----
    Version: 3.12
    GCS d- s++:++ a--- C+++ UL+++ P L+++ E--- W++ N++ o K- w--
    O M- V- PS PE Y PGP++ t+ 5 X+ R tv- b++ DI- D-
    G+ e- h! r% y?
    ------END GEEK CODE BLOCK------

  2. #12

    Domyślnie

    I na tym właśnie polega jeden z wieeeelu uroków Pingwina - chcesz mieć na dyskietce 1,44MB - masz, chcesz mieć kilkugigabajtową kobyłę - masz, chcesz mieć okienka - masz, nie chcesz - nie masz, itd. itp.

    Ciężko w sumie wskazać, którego Linuxa polecić. Do zastosowań programistyczno-hakersko-itympodobnych nadaje się w zasadzie każda dystrybucja z zainstalowanymi podstawowymi narzędziami i bibliotekami. A czy to będzie Suse, Mandriva, Ubuntu - tu w zasadzie decydują względy estetyczne, sympatia do danej dystrybucji, zasłyszane/przeczytane opinie i kilka innych czynników.

    Osobiście używam Debiana. Wielu krytykuje Debiana za "wiekowość" aplikacji wchodzących w skład dystrybucji. Fakt. Ale mnie nie zależy na najnowszych wersjach, skoro starsze doskonale spełniają swoje zadania. Za to urzeka mnie prostotą aktualizacji, systemem zarządzania pakietami, stabilnością.

    No to polecam Debiana :-)

  3. #13
    Zarejestrowany
    Apr 2008
    Postów
    348

    Domyślnie

    ja polecam kubuntu(to z kde) - wcale nie odbiega zbyt wiele ze stabilnością od debiana i przypadł mi do gustu ale zrobisz jak zechcesz

  4. #14

    Domyślnie

    U mnie Ubuntu 8.04 zajmuje połowę 20 gigabajtowej partycji, z czego dużo to śmieci, pozostałości po programach, nieużywane programy, niezinstalowane pakiety. Ubuntu zmieści się spokojnie na 10 GB. A jeżeli chcesz mieć stabilny system to polecam Debiana, nie ma żadnych bajerów, spokojnie możesz skompilować kernela, nauczyć się konfigurować system.

  5. Domyślnie

    A co Panowie sądzą o Fedorze? Bo właśnie zasysam sobie i chciałbym znać wasze opinie :]

  6. #16

    Domyślnie

    Jako jedna z najbardziej rozwijanych, aktualizowanych dystrybucji, z duzym wsparciem ze strony licznych userów - jak najbardziej godna polecenia.

  7. #17
    Zarejestrowany
    May 2008
    Postów
    534

    Domyślnie

    Jedyny plus linuxa, to ze relatywnie latwo jest w nim cos zmienic. Dobra dokumentacja (hehe, wpisac w google i duuuzo osob mialo dany problem ), oraz mozliwosc dostosowania do wlasny potrzeb (o ile znasz 20 argumentowe komendy).

    To, ze linux zajal ci prawie 200 giga to bzdura, moze zle uzyles (c)fdiska.

    Ja jak sie tym bawilem, to slack zajal mi 1.2 GB, ubuntu troche wiecej.
    Ale jak chcesz haczyc, to nie 'inwestuj' w linuxa. Przekonasz sie, ze to z jakiego systemu kozystasz nie ma ZADNEGO znaczenia. Choc fakt, ze 99% ludzi kozysta z produktow ms tak starannie dbajacego o backward-compatibility, sprawia ze jednak latwo przetestowac jakis soft na szybko, niz szukac dlaczego vmware wywalilo taki a nie inny blad...


    chcesz mieć na dyskietce 1,44MB
    dyskietka? Tego sie chyba uzywalo 20 lat temu

  8. Domyślnie

    Jako jedna z najbardziej rozwijanych, aktualizowanych dystrybucji, z duzym wsparciem ze strony licznych userów - jak najbardziej godna polecenia.

    A mógłbym prosić o tak bardziej osobistą ocenę? Ogólników w googlach dużo Tak z własnego doświadczenia?...

    PS: Dyskietek używało się jeszcze bodaj 2 lata temu :]

  9. #19
    Zarejestrowany
    May 2008
    Postów
    534

    Domyślnie

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskietka
    z tego co czytam, w 1991 powstaly o pojemnosci 2880. Wiec jakim cudem 2 lata temu 1.44 jeszcze mogly byc w uzyciu

  10. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał rip Zobacz post
    Ale jak chcesz haczyc, to nie 'inwestuj' w linuxa. Przekonasz sie, ze to z jakiego systemu kozystasz nie ma ZADNEGO znaczenia. Choc fakt, ze 99% ludzi kozysta z produktow ms tak starannie dbajacego o backward-compatibility, sprawia ze jednak latwo przetestowac jakis soft na szybko, niz szukac dlaczego vmware wywalilo taki a nie inny blad...
    Słusznie, nie ma żadnego znaczenia. I dlatego 99% 'haczących' używa Linuxa, FreeBSD, OpenBSD i pochodnych, unix-owych systemów. Wybacz, ale nie wyobrażam sobie hackingu w systemie, który nawet jak chcę wyjść do kibla, pyta, czy jestem pewien, że chcę to zrobić. Z całym szacunkiem dla użytkowników Visty.

Podobne wątki

  1. jaki linux na starego laptowa do Wardrivingu
    By darom_ms in forum Wardriving
    Odpowiedzi: 10
    Autor: 07-10-2008, 10:12
  2. Odpowiedzi: 6
    Autor: 06-18-2008, 17:00
  3. jaki linux??
    By 4ndr1u in forum Linux
    Odpowiedzi: 1
    Autor: 05-14-2008, 08:26
  4. GNU/Linux to OS, Linux - kernel
    By m33 in forum Linux
    Odpowiedzi: 3
    Autor: 12-04-2007, 16:15
  5. Jaki linux...??
    By Olonor in forum Linux
    Odpowiedzi: 1
    Autor: 06-02-2007, 09:33

Zasady Postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Subskrybuj