Pingowanie osób

[markossx]

Panowie, dobre kombinerki to podstawa:
TTpU

budować, preparować, wysyłać (łącznie z numerami sekwencejnymi)
dla mnie bomba.

[Kamlo]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Smurf_Attack

[TQM]

EUREKA!

... ale na pewno nie tutaj... W sumie nie odkryliscie nic nowego...
PING sluzy do sprawdzania czy zdalny komputer zyje czy nie - przynajmniej tak powinno byc i tak bylo (ale o tym dalej)...

Mozna wyslac pakiety wieksze niz domyslne 64 bajty i system powinien odpowiedziec identycznym pakietem... wiec zawsze jest to 1:1. Kiedys ping na broadcast dzialal lepiej niz teraz - firewalle wszelkiej masci po pierwsze blokuja ICMP-ECHO i nie odpowiadaja na pingi (to samo dotycyz maszyn windowsowych) lub nie odpowiadaja na takie wyslane na broadcast...

Firewall'e sprzetowe czesto wycinaja pingi calkowicie bo po co ktos ma sprawdzac gdzie za firewall'em sa serwerki? Firewall przepusci za to wiadomosci diagnostyczne przesylane przez protokol ICMP - dotycza one np. tego, ze firewall zabrania polaczen na taki port (administratively prohibited), ze port jest odfiltrowany (filtered), itp, itd...

Zablokowanie ICMP calkowicie to nie jest dobry pomysl... zablokowanie pingow za to nie jest glupie - przynajmniej czasami.

Jesli ktos mysli i ping-flood'ach to polecam raczej wykonac takie cos przez botnet jakis a nie recznie bo to jest jak kropla w morzu...

[markossx]

ale szczerze, po co komu atakować ping-floodami - barbarzyństwo jakieś,
chociaż niektóre cisco można było złamać zasypując go takimi pakietami ale to nie te czasy już...

[Kamlo]

ale to nie te czasy już...

Racja chociaż takie ataki miały swoje powodzenie np: mafiaboy zablokował każdy portal jaki chciał, pomijając to że korzystał z skryptu ściągniętego z netu.
[edit]
Wiadomo cała wiedza jest nie po to aby robić szkodę, tylko odpowiedzieć sobie na pytanie "Jak to działa"

Pozdrawiam.

[markossx]

racja, racja Kamlo ale po co to robić?
czy nie ma ciekawszych rzeczy?
chociaż wiadomo, że warto wiedzieć co, gdzie i jak piszczy....

[TQM]

.... off topic ...

Wczoraj zrobilem sobie spacerek przez miasto... 20 minut w sumie... ze skanerem WiFi i GPS-em :-) Rezultaty opisze niedlugo jak przeanalizuje dane - w sumie ponad 65000 wpisow w logu hahahaha...

... to tak w temacie, ze 'warto wiedziec co gdzie piszczy'

[markossx]

a oni zrobili spacer po Warszawie

http://www.kaspersky.pl/about.html?s=news&newsid=972

czekamy na wyniki, tqm

[TQM]

Tak wiem... czytalem o tym wlasnie idac przez Londyn i zbierajac wlasnie dane do swojego testu hehe - nie ma to jak czytnik RSS na telefonie :-)

Niestety moj telefon zbierajac dane zdechl na koniec pracy - po prostu zostawilem kilka aplkacji dzialajacych w tle (RSS, przegladarka WWW, klient email, korektor GPS), po drodze jeszcze odebralem jedna rozmowe telefoniczna co go dobilo tylko... a odpalenie GPSa w telefonie powoduje zapchanie systemu... 64MB RAM i procek 200MHz to nieco malo jednak i trzeba dokladnie planowac uzycie... Nastepnym razem bedzie lepiej

W zwiazku z tym zebrane dane mam w postaci pliku ktorego nic nie chce przetrawic i wlasnie pisze narzedzie do analizy tego albo chocby konwersji na cos bardziej zjadliwe... Mam format cos miedzy tekstowym a cholera wie czym... Na pewno poza wykresami statystyk cos jak w artukule ktory podales bedzie mapka z Google Earth z naniesionymi sieciami - przynajmniej staram sie to zrobic.

Juz teraz moge powiedziec ze przez 20 minut spaceru zebralem okolo 250 sieci wifi... rekord to 15 slyszalnych jednoczesnie z czego jesli dobrze widzialem w trakcie spaceru - niektore sieci nie sa zabezpieczone w ogole, maja tylko ukryty SSID

Te ponad 65000 linii logu to zapis kazdego slyszanego nadajnika wifi (b/g) wraz z lokalizacja, czasem, itd - spory nadmiar danych a do analizy wystarcza mi w sumie podstawowe... Nawet mozna wyliczyc z tego odleglosc od nadajnika...

Jak bedzie calosc opracowana to dam znac - na razie koncze tutaj temat bo to ostry off-topic