Definicja script-kiddie

[w4j]

Ty masz chlopie jakies pojecie spaczone... widac za duzo telewizji... Hacker to osoba o znacznej wiedzy, ktora dzieki tej wiedzy wlasnie potrafi zrobic rzeczy ktorych inni nie potrafia, bo hacker zna istote problemu od podszewki - tak jak konstruktor a nie uzytkownik urzadzenia.

czytałem różne manifesty, wiele, wiele KB pięknych słów, ale w nie nie wierzę. Tak samo jak nie wierzę w to, że może być pokój na ziemi, miłość i tolerancja. To po prostu utopia. Jeżeli ktoś ma władzę to ją wykorzystuje, a wiedza jest potężną władzą. Oczywiście są hakerzy - idealiści, którzy właśnie piszą różne manifesty. Ale czy któryś z was nigdy nie włamał się na żadną stronę i jej nie podmienił, nie przejął forum, czy włamał się komuś na pocztą. Tak dla zabawy? By sprawdzić co tam jest? Poczuć jakąś adrenalinę? Oczywiście me słowa kieruję do osób, które to umieją, żeby nikt nie odpisał "nie zrobiłem tego - bo nie umie, a przy okazji jak się komuś włamać na gg/na komputer mając tylko IP. Wracając do tematu.
W teorii:
- haker chce się dowiedzieć się jak coś działa i dlaczego właśnie tak.
- SK używa gotowych programów/skryptów do włamań.
A jeżeli ktoś używając gotowych skryptów włamuje się, ale to włamanie przynosi mu wiedzę o tym co, czemu i jak się stało to kim jest? ;>

[TQM]

A jeżeli ktoś używając gotowych skryptów włamuje się, ale to włamanie przynosi mu wiedzę o tym co, czemu i jak się stało to kim jest? ;>

Kurka - dobre pytanie... jak dla mnie taka osoba to gdzies miedzy SK a hackerem... po prostu uzywa technik SK do nauki - jakby czytal otwarta ksiege... tacy ludzie sa na dobrej drodze jak ja to mowie

[Cwenu]

hmm ale własnie jestem początkujący i potrzebuje najpierw zrobić jakis wyczyn żeby potem robienie czegoś samemu nie było już takie nudne, ponieważ początki napewno są trudne a poradniki niezrozumiałe albo bezurzyteczne.
Czytał ktoś Komputer Świat? Teraz uwarzam to pismo za zabardzo lamerskie, ale do hackingu własnie takie by mi sie przydało

[TQM]

hmm ale własnie jestem początkujący i potrzebuje najpierw zrobić jakis wyczyn żeby potem robienie czegoś samemu nie było już takie nudne, ponieważ początki napewno są trudne a poradniki niezrozumiałe albo bezurzyteczne.

1. Skoro uwazasz ze poczatkujacy musi najpierw "zrobic jakis wyczyn" to sie mylisz...
2. Skoro mowisz ze robienie czegos samemu jest "nudne" to bardzo sie mylisz...
3. Skoro poradniki sa "niezrozumiale albo bezuzyteczne" to raczej nie masz tu czego szukac.

Zaczyna sie od podstaw, robiac wszystko samemu a nie uzywajac gotowcow, korzystajac z dokumentacji i porad innych. Jesli nie potrafisz sie z tym uporac to znajdz sobie inne zajecie.

[naichniach]

script-kiddie to ja
I co z tego wy żyjecie w jakieś bajce dogmatów ,
pustych etykiet ,podziałów i innych idiotyzmów.
Masz idiotyczne podejście do sprawy kolego
łóóóóóóóóóócz się zamiast czytać definicje jakiś tam 'script-kiddie'
kim kolwiek oni są

[Sardihan]

ehhh zanim sie przyznasz to moze jednek przeczytaj definicje.....

[m33]

hmm ale własnie jestem początkujący i potrzebuje najpierw zrobić jakis wyczyn ...

Naucz się C++ jako pierwszego języka programowania w życiu albo jeszcze lepiej assemblera

Czytając te posty mam wrażenie, że dla was haker to

Teraz uwarzam to pismo za zabardzo lamerskie, ale do hackingu własnie takie by mi sie przydało

No to w czym problem? Czytaj KŚ Ekspert z kursami języków poradami o programowaniu. A i testy sprzętu mają całkiem fajne .

[h3x]

Mi script kiddie kojarzy sie z kims kto chce byc hackerem ale nie ma gotowego manuala jak to osiagnoc No i brakuje mu elementarnej wiedzy gdzie moze szukac dziur.

Osobiscie kiedys tez probowalem sie bawic gotowcami, ale to taki badziew ze szkoda czasu, 90% nie dziala. Jedyny pozytek to znalezc bug i napisac od nowa, samemu. Jak wchodze ja jakas stronke to odrazu wiem czy bedzie zabawa czy nie I nie potrzebuje do tego exploitow, poprostu wiem juz gdzie najczesciej sa bledy (ahh, kochany upload, 99.9% nie filtruje/zmienia rozszerzen). Albo wlasne 'wtyczki' do publicznych skryptow, poprostu frajda na calego.

[ironwall]

zgadzam sie w 100 procentach gotowce nie dają frajdy..
Jesli chodzi o web to wogole.....90% stron ma xssa a sqlinj mi ciężko idzie znalesc na niepublicznych skryptach a na publicznych cmsach to tez rzadna frajda
Więc nie ma co udawac wielkiego h4xa tylko sie uczyc bo wedlug mnie script kid to wlasnie taki zioomus co ciągle robi to samo bo sie nauczyl na pamięć gdzie w jjportalu sa bledy i szpanuje przed kolegami

edit : albo dopadnie program do podsluchiwania gg