Pytanko o linuxa

[kacper97310]

Cześć wam, nasuwa mi się pytanie: Czy na systemie operacyjnym linux. Da się normalnie odtwarzać różnego typu programy filmy itd. Na przykład Grę:
Chodzą plotki, że na linuxie nic nie odpala i że ma słabą grafikę itd. Ja jednak po przeczytaniu kilku artykułów na jego temat, stwierdzam że jest on bardzo manualny. Czyli masz możliwość kontroli nad całym komputerem i dla mnie jest to genialne! Tylko mam wątpliwości czy odpalę grę np. League of Legends. Bo jak wiadomo, przy pobieraniu klienta linux nigdy nie był na liście zalecanych systemów.

Więc muszę się dowiedzieć czy na tym systemie będę mieć możliwości tak jak na WIN i to, że linux nie odpala to mit wymyślony przez microsoft? Muszę mieć pewność, bo mam najnowszy WIN8 i nie wiem czy spróbować.

Wiadomo, każdy chce być panem komputera, a jeśli komputer zaleca ci jakieś działania, to zazwyczaj jest tak, że to komputer panuje nad właścicielem hehe

[Michal_sh]

Pozwolę sobie najpierw skomentować Twoje pytanie potem na nie odpowiem. KOMENTARZ:


Cieszę się jednak, że nie jesteś ignorantem i dążysz do zdobycia informacji.

Odpowiedź:
Nie ma problemów z żądnym znanym mi formatem audio wideo. Używam różnych dystrybucji od ok 2008 roku i NIGDY nie miałem problemów z odpaleniem czegokolwiek. Teraz dystrybucje takie jak np Ubuntu czy Mint obsłuży każdy nawet osoba o obniżonej sprawności intelektualnej.

Co do grania. Nie odpalisz programu kompilowanego dla Linuxa na Wingównie i na odwrót. Jednak Linux dzięki wine czy innym projektom tego typu umożliwia odpalenie niektórych gier i programów. Gry stworzone dla systemów od M$ działają na systemie M$ na MAC'u czy Linuxie nie muszą. Na upartego można postawić VM i zagrać w co chcesz z Windowsa. W mojej najbliższej rodzinie nikt nie używa już niczego od M$ więc można.

[kacper97310]

troll

Tak, co do tego że pytam: Chcę po prostu wiedzieć A gdzie mam pytać o np. Linuxa, jak nie u osób którzy go posiadają? Nigdy ale to nigdy nie miałem tego systemu.

A co do odpowiedzi: To dzięki za wyjaśnienie.. Pomocne informacje

Pozdrawiam

[Orb]

Pozwolę sobie najpierw skomentować Twoje pytanie potem na nie odpowiem. KOMENTARZ:

Powiedział człowiek, który mi zarzuca, że odstraszam użytkowników kiedy odpowiadam ignoranckim tonem na głupie pytania. W dodatku przy pytaniu, które nie było takie głupie bo widać że człowiek najpierw odwiedził googla a potem po prostu zapytał ludzi, którzy linuxa używają. Co z resztą sam zauważyłeś twierdząc:

Cieszę się jednak, że nie jesteś ignorantem i dążysz do zdobycia informacji.

Więc się może zdecyduj, bo gadasz jak panienka, która sama nie wie o co jej chodzi.

Teraz dystrybucje takie jak np Ubuntu czy Mint obsłuży każdy nawet osoba o obniżonej sprawności intelektualnej.

Nie wiem jak jest z Mintem, bo nigdy nie używałem. Ale co do ubuntu to pleciesz głupoty. Wszelkie debianopochodne dystrybucje wymagają od użytkownika cierpliwości i dociekliwości jeśli chodzi o rozwiązywanie problemów sprzętowych i umiejętności obsługi konsoli do wielu rzeczy ( niby ubu jest dystrybucją klikaną, ale ja na to: ta, pfff jasne prędzej czy później i tak trzeba się zmierzyć z terminalem ), która dla nas może jest rzeczą prostą, jednak dla większości zwykłych śmiertelników jest czarną magią. I nie chodzi tu o to, że to jest skomplikowane, tylko o to że zwykły użytkownik nie zajmujący się informatyką musi poświęcić czas na jej opanowanie, googlowanie komend... itd. Ma to dla przeciętnego Kowalskiego taki sam sens jak obsługa windowsa z cmd. Żadnego.

[Michal_sh]

HAHA Orb się odezwał. Widzę ,że Twoją dumę urazilem. Gwarantuje Ci , że w spotkaniu twarzą w twarz bardziej byś uważał na dobór słownictwa. Z tą panienką trochę przesadziłeś. Ale tak to bywa kozak w necie pizda w świecie poużywaj sobie bo tylko tu możesz. Ubuntu nie wymaga jakiejkolwiek specjalistycznej wiedzy. Nie zwracaj uwagi na to co pisze Orb jest tutaj znany z pierdolenia farmazonów. Zauważ Orb, że ja odpowiedzialem na pytanie wyczerpująco a, że ludzie myślą o Linuxie stereotypami (które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością) zmusza mnie do skomentowania tego. Reasumując śmiało przejrzyj posty Orba i zdecyduj kogo opinii chcesz zasięgnąć

[ocb]

Cześć wam, nasuwa mi się pytanie: Czy na systemie operacyjnym linux. Da się normalnie odtwarzać różnego typu programy filmy itd. Na przykład Grę:
Chodzą plotki, że na linuxie nic nie odpala i że ma słabą grafikę itd. Ja jednak po przeczytaniu kilku artykułów na jego temat, stwierdzam że jest on bardzo manualny. Czyli masz możliwość kontroli nad całym komputerem i dla mnie jest to genialne! Tylko mam wątpliwości czy odpalę grę np. League of Legends. Bo jak wiadomo, przy pobieraniu klienta linux nigdy nie był na liście zalecanych systemów.

Więc muszę się dowiedzieć czy na tym systemie będę mieć możliwości tak jak na WIN i to, że linux nie odpala to mit wymyślony przez microsoft? Muszę mieć pewność, bo mam najnowszy WIN8 i nie wiem czy spróbować.

Wiadomo, każdy chce być panem komputera, a jeśli komputer zaleca ci jakieś działania, to zazwyczaj jest tak, że to komputer panuje nad właścicielem hehe

Moim zdaniem wspominając o grach, to one powinny być twoim wyznacznikiem. Nie napisałeś jaki komputer posiadasz, czy ma wystarczającą moc obliczeniową. Aplikacja pisana pod windowsa działa pod windowsem. Więc jeżeli nie masz wsparcia pod inny system, to zostaje Ci emulacja lub wirtualizacja. Jedno i drugie zje Ci więcej zasobów(chociaż o wine słyszałem jakieś mity że niektóre rzeczy działają "szybciej") Tak czy owak jest to jakieś obejście, więc droga jest dłuższa. Możesz wszystko wypróbować na wersji live jakiegoś distro bez instalacji na dysku i usuwania obecnego systemu, jednak część dysku i tak przydało by się przeznaczy na swapa.

[Orb]

Gwarantuje Ci , że w spotkaniu twarzą w twarz bardziej byś uważał na dobór słownictwa. Z tą panienką trochę przesadziłeś. Ale tak to bywa kozak w necie pizda w świecie

I kto tu ma urażoną dumę?

Ubuntu nie wymaga jakiejkolwiek specjalistycznej wiedzy.

A gdzieś napisałem, że jej wymaga? Naucz się czytać jeśli chcesz ze mną dyskutować.

że ludzie myślą o Linuxie stereotypami.

Właśnie dlatego kilka stereotypów linuxowego fanatyzmu obalam w moim poprzednim poście. ( Tak, sam uwielbiam linuxa i nienawidzę windowsów, ale fanatycy pingwinów przesadzają identycznie jak fanatycy okienek ).

[Michal_sh]

1) Nie uraziłeś mojej dumy. Mógłby to zrobić jakiś autorytet np TQM , ale Ty... jesteś tu zerem więc bez obaw o moją dumę. Poinformowałem Cię tylko ,że w realnym świecie dostałbyś w ryj za takie porównanie.

2)

A gdzieś napisałem, że jej wymaga? Naucz się czytać jeśli chcesz ze mną dyskutować.

Tu napisałeś...

Wszelkie debianopochodne dystrybucje wymagają od użytkownika cierpliwości i dociekliwości jeśli chodzi o rozwiązywanie problemów sprzętowych i umiejętności obsługi konsoli do wielu rzeczy ( niby ubu jest dystrybucją klikaną, ale ja na to: ta, pfff jasne prędzej czy później i tak trzeba się zmierzyć z terminalem ), która dla nas może jest rzeczą prostą, jednak dla większości zwykłych śmiertelników jest czarną magią

Nie chcę z Tobą dyskutować. Zauważ, że właśnie Ty się wszędzie wpierdzielasz -> patrz temat w którym właśnie piszę.

Wiele razy instalowałem ubu na różnym sprzęcie. Osobiście nie przepadam za tą dystrybucją, lecz problemów z nim nie ma dla zielonego usera. Zapewne czekasz na wyniki testów gimnazjalnych. Przeczuwam, że słabo Ci poszły skoro masz takie problemy ze słowem pisanym.

[Orb]

Poinformowałem Cię tylko ,że w realnym świecie dostałbyś w ryj za takie porównanie.

A do czego lepiej porównać mówienie jednego a za chwile drugiego?

Nie chcę z Tobą dyskutować. Zauważ, że właśnie Ty się wszędzie wpierdzielasz -> patrz temat w którym właśnie piszę.

Więc spójrz w ten sam temat i zauważ, że ja podałem konkretne argumenty, zaś ty jedynie odgórne stwierdzenia w stylu "Jest po mojemu, bo nie po twojemu". Z resztąto nie pierwszy raz, który do tej pory zazwyczaj po prostu przemilczałem, kiedy dawałeś stwierdzenia bez argumentów.

Wiele razy instalowałem ubu na różnym sprzęcie. Osobiście nie przepadam za tą dystrybucją, lecz problemów z nim nie ma dla zielonego usera.

Powiem to samo, co powiedziałem tobie na pw ( Bo w przeciwieństwie do ciebie jak coś mnie boli osobiście, to tak samo jak poprzednio wolałem rozwiązać na pw, niż robić offtop. Tym razem dałeś mi okazje do powtórzenia tego na oficjalnym wątku zgodnym z tematem.

Mianowicie wyżej zacytowany tekst powiedziała osoba, która wolała kilka dni szukać odpowiedniego dista, niż poświęcić kilka min na konfiguracje Debiana, pod którym jak stwierdziłeś chodziło to, na czym ci zależało ( właśnie tyle pod debianem kosztowałoby cię wklepanie kilku aptitudów, jeśli chodzi o wiesz które zagadnienie, bo roztrząsaliśmy je na pw ).

To najlepiej pokazuje, że nawet zaawansowani userzy ( Tak, mam ciebie mimo wszystko za dużo bardziej zaawansowanego usera ode mnie ). Gubią się i szukają rozwiązania od du*y strony przy linuxach, mając pod nosem prostsze.