zdenerwować G można np. odpytując go np. o pozycję fraz danej domeny, kiedyś na uczelni sprawdzałem Free Monitor for Google pozycję strony i nie chcący zablokowałem na kilka godzin IP, i wszyscy wpisując zapytanie do G musieli podawać token
myślę, że odpytanie 20 - 30 fraz na raz da radę zablokować G
jak to skąd, do każdej przeglądarki został dodany unikalny jej kod
w miejscu zer macie unikatową liczbę, poza tym znalazłem kiedyś tutaj Zabezpieczenie Firefox-a przed wykradaniem informacji. • UBUNTU.PL - Polskie forum użytkowników UbuntuKod:urlclassifier.keyupdatetime.https://sb-ssl.google.com/safebrowsing/newkey;0000000000
Teraz już wiadomo skąd. Jak używacie szalonego Windows to nie pytajcie skąd, ponieważ jest tam więcej narzędzie śledzących wasze poczynania niż mogłoby Wam się wydawać, wystarczy uruchomić to coś i zobaczyć co się dzieje i na jakich portach. Najbardziej specjalistycznym programem szpiegowskim na świecie jest Windows
Ostatnio edytowane przez rezydent : 10-28-2012 - 14:24
Bana na google zrobić jest trudno, osobiście nigdy, przez 5 lat nie dostalem żadnego (nawet wpisywania tokena).
Ale chyba Google czasami potrafi dać bana na konto google: http://images3.wikia.nocookie.net/__...Google_ban.PNG
oj łatwo dostać bana, za wszystko co uznają za spam, czasami zupełnie niesłusznie
"Trąba powietrzna moich zepsutych myśli, zrywa ci z karku kołnierz ortopedyczny"
Wszystko można popsuć, wystarczą chęci lub chwila nieuwagi, lub źle przyjęte założenia.
Wiadomo ze windows jest najbardziej szpiegujacym programem - odnosnei banów na IP w Google - są blokowane IP na kilka godzin jak za bardzo wykorzstują zasoby google
Pamiętajcie że bany najczęściej rozdaje jakiś tam algorytm, więc jest to spowodowane różnymi czynnikami, które się sumują, a ich wypadkową jest właśnie ban