jak mam sieć Lan połączoną kablami RJ-45 można nazwać 5 stacji i serwer też jest to inna stytuacja niż z wi-fi ?
A ja mam 10 kompów połączonych kablem elektrycznym do jednej listwy zasilającej, to jest taka sama sytuacja? Jak żyję, tak nie widziałam kabla RJ-45. Ale dooobra, wiem o co chodzi. Fifiriri i "po kablu" się różnią. Używają innych protokołów, używają innych mediów transmisyjnych... w normalnie działającym switchu/routerze kompy nie widzą swoich pakietów nawzajem, tam między tymi okienkami na kabel takimi o ["] są firanki(chyba że są bramą na świat to wtedy wiadomo, każdy przez nią wieżdża i wyjeżdża, sąsiedzi widzą przez te okienko i to okienko widzi sąsiadów), jak znajdziesz na złomie/w muzeum huba (albo oszukasz switcha by był hubem [sprawisz, by wiedział za dużo - a więc nie wiedział nic]) i ustawisz kartę w trybie promisc (tak, tu nie ma monitora, poza tym, w który patrzysz^^ ), po czym udasz bramę, to może może moooże uda ci się usłyszeć coś poza biciem własnego serca. Ale raczej bez dodatkowych zabawek zapomnij o węszeniu haseł z przeglądarek, gry i maile lecą po sslu, który musi striptiza odwalić żeby pokazać to, co ukrywa
Mam nadzieję, że nie napisałam za dużo
Jeśli nie będziesz mieć pod górke, nigdy nie dojdziesz na szczyt.