Witam !
Niedawno dałem "koledze" passy do mojego konta w pewną grę. Z początku było miło, fajnie i w ogóle, lecz dziś dostałem hacka i jestem pewien, że to on. Bo przez 5 lat nigdy nie miałem hacka, skanuje raz dziennie komputer i nie mam key'a. Więc tylko on znał passy, które sam mu podałem. Czy mogę iść z tym na policję ? Czy oni w ogóle coś zrobią czy tylko zostaną tam gdzie siedzą i powiedzą, że to mój błąd iż podałem mu passy. Nawet chociażby mieli pogadać z nim czy też tego nie zrobią ? Dodam iż obaj jesteśmy niepełnoletni. I proszę tu o udzielenie wiarygodnej informacji, a nie takiej "Myślę, że nie, bo nie" bo to mi wcale nie pomoże
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam Bolek123.