Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki 1 do 10 z 15

Temat: O nauce Hackingu

  1. #1

    Domyślnie O nauce Hackingu

    Chciałbym napisać o tym czego najbardziej nienawidzę w internecie. Mianowice o braku odwdzięczania się za zaufanie jakim osoby korzystające z danego produktu osoby darzą człowieka udostępniającego materiał. Za przykład weźmy historię mojej nauki hackingu. A więc w ciągu ostatnich czterech lat przeczytałem setki artykułów o tematyce hackingu, obejrzałem dziesiątki filmów, czytałem tysiące postów, w których osoby pytające darzyły ogromnym zaufaniem osoby doświadczone, one zaś odwdzięczały się żartami z pytań i osób pytających, lekceważyli pytania, po prostu uwzięli się na osoby które wyłącznie pytały: "Jak zacząć?", "Co zrobić?", "Jak coś zrobić itp. itd... Powiedzcie może dlaczego? Co wam przeszkadza w tym że jakaś osoba pyta was o radę uważając was za osobę głęboko zaznajomioną w temacie i trwającą w przekonaniu że osoby które coś wiedzą chętnie im pomogą, co was tak denerwuję w tych pytaniach? Jeśli chcecie tak odpowiadać to lepiej w ogóle nie odpowiadajcie. Z drugiej strony nie mielibyście satysfakcji z faktu że zniechęciliście niewinną nie znającą się na temacie. No a poza tym liczba postów na całym świecie zmniejszyła by się o jakieś 59,5%.

  2. #2
    Zarejestrowany
    Jan 2008
    Skąd
    tutej!
    Postów
    233

    Domyślnie

    Ja akurat jestem jeszcze noobek, ale to w sumie zależy od pierwszego wrażenia. Jeśli ktoś zadaje debilne pytania, typu "Nie umiem programować, a chciałbym schakować koledze konto w Tibii albo komputer. Od czego zacząć? PS: Znam już html i photoshopa. to wystarczy?"

    albo "chciałbym zostać hackerem, ale wiem ze żeby nim być, musze się nauczyć pisać trojany i keyloggery. gdzie mogę się tego nauczyć?"

    Za takie pytania, to nawet noobki którym lektura RTFM nie jest obca, dostają ataku białej gorączki. Najpierw trzeba kilka razy przemyśleć pytanie a potem je zadać. Na samym początku nie trzeba znać nawet html, aby rozpocząć nauke hackingu. Najpierw teoria, potem programowanie a potem pierwsze próby "haczenia". Byle bez przesady, bo można zajść komuś za skórę. A post powinien być czytelny, tj. interpunkcja, ortografia itp. A poza tym trzeba chcieć się tego uczyć, ale nie po to żeby "tejkować" innym komputery, ale dla samego programowania i rozwoju umiejętności programistycznych. Jak wiemy haker to nikt inny jak coder, ale taki, który BARDZO, ALE TO BARDZO lubi grzebać, wyszukiwać, poprawiać, odkrywać itp.
    Ostatnio edytowane przez ryniek : 10-23-2008 - 22:02

  3. #3
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie

    Cytat Napisał Makpro85 Zobacz post
    Powiedzcie może dlaczego? Co wam przeszkadza w tym że jakaś osoba pyta was o radę uważając was za osobę głęboko zaznajomioną w temacie i trwającą w przekonaniu że osoby które coś wiedzą chętnie im pomogą, co was tak denerwuję w tych pytaniach?
    Zadales 2 pytania (zaznaczylem pogrubieniem), dostaniesz 2 odpowiedzi.

    Pytanie #1 - Nie denerwuje, jakby denerwowalo mnie to, ze ktos o cos konkretnego mnie pyta to bym tu nie zagladal - proste!

    Pytanie #2 - denerwuje (lekko mowiac) totalne ograniczenie umyslowe zwane lenistwem a przejawiajace sie tym, ze wiekszosc piszacych takie posty nie raczy nawet przejrzec forum i po raz enty (wyraznie zaznaczajac ze forum przegladali i nic nie znalezli) zadaje te same pytania, na ktore odpowiedzi umieszczono juz na forum.
    Jest to zwykly brak szacunku dla tych ktorzy wiedza wiecej i chca pomagac - takie lenie paskudne nie szanuja np mojego czasu, marnujac go bezmyslnie zamiast przejrzec forum, przeczytac to co bylo juz omowione i "dopytac" o cos czego nie sa pewni - oni po prostu czekaja na gotowca. Widac w takich przypadkach umarliby zapewne gdyby zmusili swoje szare komorki do nieco wiekszego wysilku jakim jest przeczytanie ze zrozumieniem krotkiego tekstu.

    Najprosciej to ujmujac (tutaj mowie tylko o sobie), jesli ktos nie szanuje mojego czasu nie ma co liczyc na jakikolwiek szacunek z mojej strony, o pomocy nie wspominajac. Doba ma tylko 24h - niektorzy juz nie chodza do szkoly tylko pracuja i maja rodziny... wolny czas staje sie coraz cennniejszy a takie smierdzace lenie denerwuja coraz bardziej.

    ... nie bede juz nawet rozpisywal sie o tym, ze takie lenie zasmiecaja forum i w ten sposob gdy ktos chce cos na prawde znalezc tutaj to na wiekszosc hasel ma np 30-50 postow z pytaniem o to samo i odpowiedzia ze to jest na forum... i cholera bierze taka osobe bo przez takich leniwcow mimo szczerych checi i sporej wytrwalosci marnuje swoj czas nie mogac odnalezc nic poza powtarzajacymi sie pytaniami o to samo.

    Ciesze sie bardzo, ze zadales takie pytanie. Dobra robota - to chyba nigdzie wczesniej nie bylo wyjasnione! Czy taka odpowiedz satysfakcjonuje / jest wystarczajaca?
    Ostatnio edytowane przez TQM : 10-24-2008 - 02:29
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Napisał Makpro85 Zobacz post
    Chciałbym napisać o tym czego najbardziej nienawidzę w internecie. Mianowice o braku odwdzięczania się za zaufanie jakim osoby korzystające z danego produktu osoby darzą człowieka udostępniającego materiał. Za przykład weźmy historię mojej nauki hackingu. A więc w ciągu ostatnich czterech lat przeczytałem setki artykułów o tematyce hackingu, obejrzałem dziesiątki filmów, czytałem tysiące postów, w których osoby pytające darzyły ogromnym zaufaniem osoby doświadczone, one zaś odwdzięczały się żartami z pytań i osób pytających, lekceważyli pytania, po prostu uwzięli się na osoby które wyłącznie pytały: "Jak zacząć?", "Co zrobić?", "Jak coś zrobić itp. itd... Powiedzcie może dlaczego? Co wam przeszkadza w tym że jakaś osoba pyta was o radę uważając was za osobę głęboko zaznajomioną w temacie i trwającą w przekonaniu że osoby które coś wiedzą chętnie im pomogą, co was tak denerwuję w tych pytaniach? Jeśli chcecie tak odpowiadać to lepiej w ogóle nie odpowiadajcie. Z drugiej strony nie mielibyście satysfakcji z faktu że zniechęciliście niewinną nie znającą się na temacie. No a poza tym liczba postów na całym świecie zmniejszyła by się o jakieś 59,5%.
    no więc jeśli chodzi o pytania jak zacząć itp to tego było mnóstwo na forum i jakby takiej osobie chciało się zajrzeć do opcji szukaj nie byłoby naśmiewania się z tego typu pytań a jeszcze jakby skorzystał z http://www.google.pl/ to by znalazł jeszcze więcej informacji na ten temat
    pozdrawiam 4ndr1u
    00110100 01101110 01100100 01110010 00110001 01110101
    How To Become A Hacker
    Polskie forum programistów java

    Ubuntu - staroafrykańskie słowo które po przetłumaczeniu brzmi "nie umiem zainstalować i skonfigurować debiana"

  5. #5
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie

    @4ndr1u - dobra uwaga... ja zauwazylem ze lepiej i latwiej szuka sie na forum uzywajac google niz wbudowanej wyszukiwarki
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

  6. #6

    Domyślnie

    Może zostanę potępiony za to co teraz powiem, ponieważ wczoraj sie zarejestrowałem a dzisiaj już krytykuję. No cóż, patrzę sobie-fajne forum, szukam interesującego mnie tematu i znalazłem, ale jednak wiele sie z niego nie dowiedziałem. Może moim błędem było zakładanie nowego wątku o tym samym tytule, ale dla mnie reakcja moda była dość dziwna:
    [quote]To badz na tyle madry aby na przyszlosc zanim zapytasz o cos przejrzec posty na forum. Ten temat byl juz omawiany![quote]
    i "closed" po jednej godzinie od założenia wątku.
    Czyli nikt nie dostał szansy aby podzielić się ze mną swą wiedza na ten temat, ani ja nie dostałem szansy aby się czegoś dowiedzieć. Interesujący mnie temat był poruszany, jednak tam użytkownik forum pyta o to "czy warto kupić konkretny sprzęt" ale zaproponowano mu inny, a ja piszę że już go kupiłem więc nie mam wyjścia, tylko wszystkiego sie o nim dowiedzieć. Moim zdaniem potraktowano mnie niepoważnie. A i jeszcze jedno słowo krytyki do pana moderatora: Proszę sprawdzić prawy alt, bo sie pewnie popsuł.
    Ostatnio edytowane przez dziob1 : 10-25-2008 - 10:13

  7. #7

    Domyślnie

    do @dziob1 ale takie sprawy możesz załatwiać na pw
    00110100 01101110 01100100 01110010 00110001 01110101
    How To Become A Hacker
    Polskie forum programistów java

    Ubuntu - staroafrykańskie słowo które po przetłumaczeniu brzmi "nie umiem zainstalować i skonfigurować debiana"

  8. #8
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie

    @dziob1 - zaczne od konca jesli to nie bedzie wielki problem...

    Polskie znaczk (a w sumie ich brak) - gdybym pracowal na polskojezycznym systemie to by byly, poza tym lekko odwyklem juz od polskich krzaczkow

    Co do zamykania tematu - tak, zgadza sie, zalozyles temat zbyt wczensie nie przegladajac dokladniej forum. Temat karty Nec to jedno ale problem nie jest z karta ale raczej z systemem operacyjnym i sterownikami do karty (jak rozumiem chodzi Ci o Windows - choc w sumie tego tez nigdzie nie napisales wiec widac szukasz odpowiedzi od wrozki). Ogolnie temat zabawy w wardriving pod windows byl wielokrotnie omawiany ze szczegolnym uwzglednieniem tematu wejscia w tryb monitora i wstrzykiwania pakietow (szukaj frazy 'AirPcap'). W tym tygodniu swietny post napisal rekruter (mozna przeczytac http://hack.pl/forum/thread4973,popr...pod_winxp.html) gdzie podal informacje co do softu. Tem watek sadze niebawem trafi do FAQ - na prawde kawal doskonalej roboty.

    Mozliwe ze masz racje, ze za szybko zamknalem temat i mozliwe ze za ostro zareagowalem... jednak jak dla mnie bylo to kolejne pytanie o cos co juz bylo omawiane.

    Podalem powyzej pewna argumentacje, Ty podales swoja rownie rozsadna (choc to powinnismy ustalic na PM a nie na forum) wiec temat otwieram http://hack.pl/forum/thread5007,nec_wl54ag.html i zapraszam do dyskusji. Mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos, kto napisze cos nowego, czego jeszcze na forum nie bylo...
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

  9. #9
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    W Sieci !!!
    Postów
    282

    Domyślnie

    HeH...Chlopak zadal dobre pytanie Ja odpowiem tak :

    Jezeli chcesz uczyc sie hackingu dowiedz sie czym on jest...
    Co mnie denerwuje ? To ze wiekszosc dzisiejszych Hackerow to 15 letnie osoby z pierwszym lepszym lamaczem GG.
    Dlaczego sie denierwuje na pytania ? Bo sa banalnie proste.A odpowiedzi jest miliony.Wystarczy odrobina checi...

    Zasada Najstarsza...oraz Zasada Hackera z PRAWDZIWEGO zdarzenia
    mowi nastepujaco :
    -Nie uzyskasz odpowiedzi ani pomocy od Hackera.Dlatego go nie pytaj i nie pros....

    Pewnie nie zajarzysz,wiec Ci wytlumacze :P
    Prawdziwy Hacker nie ma czasu na pierdoly z ktorymi przyjdziesz Ty czy 40 takich.
    Hacker w wiekszosci jest samoukiem i w wiekszosci przypadkow do wszystkiego dochodzi sam.Na wlasnej skorze na wlasnych bledach...

    Prosisz o to bym podzielil sie swoja wiedza ?
    Nie chce sie znowu wywyzszac ale nie sadze byc nawet cwierc cwierci z tego wszystkiego pojol...To by bylo zbyt meczace...Dla mnie bo dlugi wyklad a dla Ciebie tym bardziej dlugi i wogole nie zrozumialy...
    Wiec po co mam tracic czas na Ciebie skoro moge go przeznaczyc dla siebie ?

    Uzyj mozgu pomysl ale KONIECZNIE przed tym usiadz i wez sie zastanow nad tym czy tak naprawde chcesz tego czy wolisz zbierac znaczki...Bo pseudo Hackerow jest hoho z czego 65% nie wie co to HDD

    Idz i nie grzesz wiecej
    "Wszystkie komputery PC są kompatybilne, ale niektóre są kompatybilniejsze od innych... Twój jest zawsze mniej kompatybilny..."

  10. #10

    Domyślnie

    To może ja.

    Przede wszystkim - bez sensu są pytania w stylu "od czego zacząć naukę hackingu" Wiem, bo sam je kiedyś zadawałem. Hacking to nie jest nauka angielskiego, którą zaczynasz od "This is a cat".

    Ja też nie wiedziałem, od czego. A zaczęło się od przypadku. Kiedy założyłem net i odkryłem coś takiego, jak traceroute, moją uwagę przykuł fakt, że drugi i trzeci z adresów IP na liście, po wybraniu dowolnego adresu docelowego, jest taki sam.

    Nadmienię tylko, że miałem wtedy blade pojęcie o sieciach i innych zagadnieniach, Linuksa miałem zainstalowanego może od miesiąca i generalnie moja wiedza kończyła się na HTML-u i podstawach C/C++. Pasja do kompów została mi jeszcze z czasów 8-bitowców i Basica 2.0 na C-64 (kto zna, ten zrozumie ). A hacking jawił mi się jako wiedza niemal tajemna. Ale wiedziałem, że to jest to, że to jest dla mnie i że chcę się w to zagłębiać coraz bardziej i bardziej.

    Wracając do opowieści o moim "pierwszym razie"
    Drugi z adresów IP był tylko bramą, natomiast trzeci okazał się adresem IP routera łączącego moją sieć osiedlową z resztą netu. No i nieświadomy, że właśnie stawiam pierwszy krok w hackingu, wkleiłem go do paska adresu w Firefox'ie.
    Otworzyła mi się strona główna panelu administracyjnego routera Cisco 2600, który był podatny na błąd znany jako "while back". W ciągu jednej nocy dowiedziałem się, co to jest IOS, jak sprawdzać konfigurację routera, jak zmieniać hasła, ustawiać sobie zdalny dostęp przez telnet itp. Nie opiszę swojej satysfakcji, gdy po raz pierwszy zalogowałem się do tego routera własnie przez telnet, z konsoli, i wyświetlił mi się mój własny komunikat powitalny, który wcześniej ustawiłem w panelu administracyjnym przez www. Screenshoty z tego "hacku" mam do dzisiaj jako pamiątkę pierwszego "włamu".
    A potem to już poszło. Kupiłem dobrą książkę o sieciach, zacząłem naukę programowania sieciowego, potem uczyłem się o skanowaniu, fingerprintingu i tym podobnych zagadnieniach, ciągle uczyłem się programowania (w zasadzie to powinienem napisać - uczę się i będę się uczył jeszcze długo); w międzyczasie zacząłem pracę jako programista PHP, więc siłą rzeczy zaczęły się jakieś SQL Injection i xss-y. Przy okazji nauczyłem się, jak zabezpieczać własny kod przed tego typu zagrożeniami. I tak od zagadnienia do zgadnienia - moja wiedza i umiejętności rosną z każdym dniem, od tego pierwszego "wejścia" na pamiętny router Cisco minęło juz sporo czasu - a ja wciąż się uczę i wciąż odkrywam, jak mało jeszcze wiem.

    Post wydaje się może nieco OT, ale wiąże się ściśle z zadawaniem pytań na forum. Pytania powinny być dla Ciebie pomocą, wskazówką w rozwiązywaniu kolejnych problemów, ale nie oczekuj gotowej "recepty". Jak myślisz, jaka byłaby odpowiedź, gdybym pamiętnego wieczoru wbił się na forum i walnął posta: "czesc, wlasnie zhakowalem ruter sisko, co dalej ?"

    Dlatego teraz rzadko zadaję pytania. Bo wiem, że gdyby ktoś mi takie pytanie zadał, przypomniałby mi się tamten wieczór, ten dreszcz emocji i ta adrenalina; że nie da się tego odczuć, dostając gotową odpowiedź. Na tym według mnie polega hacking.

    Życzę Ci wiele wytrwałości i uporu w dążeniu do zdobywania wiedzy. Ale samodzielnym zdobywaniu, a nie szukaniu gotowych rozwiązań.
    To jak róznica pomiędzy własnoręcznie ugotowaną zupą, a "Pomysłem na.." od Winiary czy innego Oetkera
    "...i stało się! Linie telefoniczne otworzyły mi bramę do świata
    upajającego jak heroina pulsująca w żyłach ćpuna! Elektronicznym
    sygnałem przekraczam wrota szukając ucieczki od codzienności,
    głupoty i niesprawiedliwości... i znajduję podobnych sobie."

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Sprzęt do hackingu
    By Michal_sh in forum Off Topic
    Odpowiedzi: 19
    Autor: 09-08-2007, 21:42
  2. nauka hackingu
    By maniek2402 in forum /dev/null
    Odpowiedzi: 2
    Autor: 06-19-2007, 19:05
  3. Młody lamus chcący zgłębić nauke hackingu
    By matek_112 in forum Newbie - dla początkujących!
    Odpowiedzi: 24
    Autor: 03-17-2007, 21:51
  4. Poczatek hackingu
    By kubagd in forum Newbie - dla początkujących!
    Odpowiedzi: 9
    Autor: 02-07-2007, 12:24

Tagi

Zasady Postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Subskrybuj