Nauka hackingu i obrony przed nim - materialy szkoleniowe

[Bss]

Hmm to ja wsune małe pytanko, głównie zajmuje się grafiką rastrową i 3d od jakiegos czasu zaczynam sie bawic w linuksa tylko pytanie od czego zaczac ?mam wiedze na temat xhtm,css, js, php ale chciałbym poznać tajniki hackingu-wiem że to pytanie może się wydawać debilne więc czy warto teraz zacząć programować w delphi, c++ czy coś innego ?.Zdaje sobie sprawe że to dużo pracy i wysilku ale chce od czegos zaczac

[Bouzer]

Tak w ogóle to było już to na forum.
Ja bym Ci polecił naukę jakiegoś języka skryptowego perl/python/ruby, sam musisz zdecydować który z nich wybrać. Potem nauke c++ no i w między czasie jeszcze asma. Skorzystaj również z materiałów, które tqm podał w pierwszym poście, oczywiście wszystko po angielsku, bez niego ani rusz, bo jest tam bardzo dużo do czytania. No i oczywiście szukaj informacji w sieci na tema sieci

od jakiegos czasu zaczynam sie bawic w linuksa

Nie wiem dlaczego, ale denerwują mnie takie sformułowania

[m33]

I mnie denerwują, bo zapewne powinno być w GNU/Linuksa

[DnS]

Dla tych co mają problemy z angielskim a chcieli by sobie poczytac anglojezyczne strony to polecam sie zapoznac z http://translate.google.com/translate_t

Moze tłumaczenie nie jest do konca dosłowne ale lepsze to niz nic
Można tłumaczyć całe strony jak i poszczególne teksty- trwa to tylko chwilke

[hedVB]

Hehe to już z pewnością większość osób korzystających z googli zauważyło - pojawił się magiczny link [Tłumaczenie strony]

[Cwenu]

ja to już dawno zauważyłem nawet dobre tłumaczenia bardziej znanych serwisów, ale cześciej korzystam google.com i urzywam Catched szczególnie na zamkniętych forach się przydaje

[>L<]

Siema 4all

Dopiero zaczynam i mam pytanie,od czego zacząć?Bo co do angielskiego to już wiem,a co do reszty?Korzystanie z poradników wystarczy czy może uczyć się też w inny sposób?

[Ormi]

Najpierw naucz się podstaw jakiegoś języka programowania. Osobiście polecam C/C++
A potem się zobaczy

[>L<]

hehe dzięki wielkie

[eMCe]

ok troszkę mnie nie było ostatnio więc co do postu tqm'a - strona 6 czy 7 ze widział translator i słownik to pewnie chodziło ci o trenslate.pl - nawet nieźle tłumaczy...

ogólnie co do angielskiego to najgorzej się zabrać :)
a jak się człowiek zabierze i używa - to jakoś samo się uczy :)
bynajminej ja tak mam :) całe życie ledwo dyszałem z ang - bo nie miałem go w podstawówce a w gimnazjum startowałem z wyższej półki :)
i nigdy nic nie umiałem - zawsze miałem zagrożenia - i twierdziłem ze się nie nauczę ale wystarczyło mi 3 m-ce intensywnych korepetycji przed maturą żeby polubić (powiedzmy) :D, zrozumieć i nauczyć się tego języka na tyle zeby maturę zdać - i to całkiem nieźle ;) wiec polecam zacząć się uczyć bo wcześniej czy później zapuka sam do was :)