Zastanawiam się, dlaczego wszyscy się rzucają na tą szkołe hakerów-bo przeciez ona jest nie potrzebna-nie wytłumaczyli jak działa dissasemblacja(podstaw assemblera)a to przeciez podstawa zeby doprowadzic do skoku pod podany adres przez aplikacje, tylko napisali "aby odczytac z listingu co jest nezbędna, potrzebna jest znajomośc assemblera-to po co piszą ze dadzą nie wiadomo jakie wiadomosci o hackingu skoro po przeczytaniu jestem pewny ze nikt nawet nie zdoła sie włamac doo starej babki która nie ma pojecuia o komputerze i nie instaluje aktualizacjii od 20 lat.A cena to mnie rozwala 130 złotych-praktycznie za nic...miałem na dysku szkole hakerów w wersji pdf i jestem pod wrazeniem umiejetnosci zareklamowania tej ksiązki,bo naprawde nic tam nie ma tak cennego...Jesli ktos chce zacząc zabawe z hackingiem niech sobie kupi
hacking-sztuka penetracjii albo sciągnie ebooka. i nauczy sie programowania w C, PHP, Mysql...mam hacking sztuka penetracjii w parunastu dokumentach .odt, ma ktos w wersji .pdf?A polecam takie ksiązki
język ANSII C
Programowanie w srodowisku systemu unix
Php5 i mysql od podstaw
hacking szuka penetracji i kurs assemblera jakis-polecam nasm:
http://rudy.mif.pg.gda.pl/~bogdro/linux/index.php