Ja teraz chodzę do technikum mechatronicznego i nie jestem z tego zbytnio zadowolony, bo po pierwsze większość ludzi z klasy to głąby, a po drugie w klasach technikum jest podstawowa matma i w dodatku w małych ilościach (ministerstwo tak sobie zażyczyło), więc utrudnione jest zdawanie matury z matmy rozszerzonej, żeby dostać się na porządne studia.
A z robotą na pewno nie będzie zbyt łatwo. Teraz studia to podstawa. Ja bym Ci proponował iść do jakiegoś LO o profilu mat-fiz.
P.S. Jak chcesz być tylko informatykiem/elektronikiem dla kasy to nie będzie z Ciebie na pewno zbytni fachowiec, bo pewnie będzie Cię to nudziło.
"Wszystko czym jesteśmy jest rezultatem tego, o czym myśleliśmy."