Namierzanie - jeszcze jeden temat :)

[maciek_]

Szukałem na forum i to co znalazłem powiedziało mi że spokojnie można namierzyć komórkę po IMEI , SIM czy jeszcze czymś innym ale moje pytanie brzmi : Czy po ewentualnym namierzeniu, i znalezieniu np: samej komórki w jakimś parku, odpowiednie służby mogą ustalić gdzie ten telefon był kupowany? Zakładając, że ktoś kupił telefon anonimowo nie mogą chyba dotrzeć inaczej do dawnego posiadacza...a tak jeżeli został kupiony w jakimś salonie lub na ALLEGRO istnieje jakaś szansa Może kamery no nie wiem ... Dziękuję

[TQM]

Da sie sprawdzic kto go pierwotnie sprzedal ale jesli telefon przeszedl z rak do rak kilka razy to nie ma to wiekszego sensu... co prawda operatorzy beda wiedziec kto ostatnio (jaki numer telefonu) korzystal z danego aparatu i w ten sposob moga zaczac szukac ale czy to przyniesie rezultaty to nie wiem...

Da sie za to zmienic IMEI ale w niektorych krajach jest to przestepstwem - np w UK za zmiane IMEI mozna isc siedziec...

[hedVB]

To chyba tak w większości krajów - w Polsce też to legalne nie jest

[maciek_]

Tylko po co ktoś ma się fatygować i zmieniać IMEI jak kupi telefon za 15 zł w lombardzie, do tego jakis starter za 5 zł w kiosku i pojdzie do jakiegos parku zadzwoni , wyrzuci telefon do rzeki i raczej już go nikt nie znajdzie :_ Czy tak ?

[gogulas]

Teoretycznie tak, praktycznie u operatora zostawisz dane skad, do kogo oraz kiedy dzwoniles.. z tym ze jesli sprawa nie jest najwyzszej wagi, to na wniosek prokuratury o udostepnienie takich danych poczekasz sobie conajmniej pol roku nie pytaj skad wiem, tu jest Polska, tu sie pije.

[maciek_]

No ale co to komu da ...., że się dowie że dzowniłem z parku przy ul. Przykładowej i naprzykład zażartowałem sobie o bombie w przedszkolu czy w metrze ... ( Nie mam najmniejszego zamiaru takich rzeczy robić podaje przykład taki żeby było jasne, że operator wyda takie dane na ewentualny wniosek prokuratury ) jak później przejechałem pół miasta i wyrzuciłem telefon do rzeki .... a wtedy już nikt się nie dowie gdzie jest telefon a tym bardziej jego posiadacz

[gogulas]

No ale co to komu da ...., że się dowie że dzowniłem z parku przy ul. Przykładowej i naprzykład zażartowałem sobie o bombie w przedszkolu czy w metrze ... ( Nie mam najmniejszego zamiaru takich rzeczy robić podaje przykład taki żeby było jasne, że operator wyda takie dane na ewentualny wniosek prokuratury ) jak później przejechałem pół miasta i wyrzuciłem telefon do rzeki .... a wtedy już nikt się nie dowie gdzie jest telefon a tym bardziej jego posiadacz

To ze mozesz z tym faktem zostac powiazany bo komus np o tym w rozmowie wspomniales.
Mozesz byc przez kogos widziany.
Mozesz wejsc w kadr jakies kamerze przemyslowej, albo co gorsza taka moze sie znajdowac w meijscu gdzie nabywales telefon/karte.
itp.

To wszystko zalezy co przeskrobiesz i jak rozgarnieci hydraulicy sie ta sprawa zajma

[hedVB]

Hmm już to pisałem kiedyś na tym forum - dwóch kumpli zadzwoniło pod losowy numer, odebrała jakaś kobitka - powiedzieli że ma w domu bombe, kobitka nie uwierzyła, nawet się śmiała. Niestety jej mąż okazał się mniej wyluzowany i zadzwonił na policje. Kumple jedyne co zrobili to mieli zastrzeżony numer. Jakiś tydzień później do szkoły do której chodzili wpadła policja, nikt nie wiedział o co chodzi ... kurator i 7 tysięcy grzywny na głowe

Ta historia wydarzyła się nie cały rok temu w województwie małopolskim W mojej wsi

[gogulas]

OT
Slyszeliscie dzisiaj o tym kolesiu co sobie "jebać sąd" na czole wytatuowal?
Teraz doszedl do wniosku ze chce usunac tatuaz, bo wychodzi z paki

Najbardziej rozbawil mnie komentarz ze bez tego napisu bedzie mu latwiej znalesc prace haha! genialne!

[TQM]

To trzeba byc najpierw genialnym aby sobie takie cos na czole strzelic :P
Co do przykladowej sytuacji to w takich wypadkach policja dostanie dane natychmiast a nie za pol roku... jak trzeba bo sprawa wyzszej koniecznosci to sie wszystko da nawet w Polsce