Witam
Mam internet w sieci swiatłowodowej, w której zainstalowano łącze 600 Mbit/sek.
Jest one jednak podzielone że jeden użytkownik w dzień może maxymalnie wykorzystać 1,5 mb/sek downloadu a w nocy 4,5 mb/sek. Do tego jest server proxy z którego o każdej porze dnia i nocy mozna sciągać 4 mb/sek. Oba lącza są od siebie niezależne czyli mozna ściągać jednocześnie z proxy i bez proxy. Kiedyś podczas gdy była "konserwacja techniczna" sieci, która trwała 2 godziny zrobiłem speedtesta bez użycia proxy i ujrzałem taki wynik :mrgreen:
Był to transfer rzeczywisty a nie żaden błąd strony, ponieważ ściągając flashgetem miałem 3,2 MB/sek downloadu. Niestety po dwóch godzinach wszystko wróciło do normy i znów mam te marne 1,5 MB.
Czy wie ktoś w jaki sposób przejąć sobie trochę więcej z puli 600 MB/sek niż tylko 1,5 MB ?
Z góry dziekuję za odpowiedzi. W razie pytań proszę pisać