HELLo Let's lameriada
Mam następujący dylemat/zadanie, funfel z bloku poprosił mnie dzisiaj o audyt zabezpieczeń, a właściwie o udowodnienie mu że absolutny brak zabezpieczeń może być groźny. Krótka charakterystyka "celu":
System: Windows XP SP0
przeglądarka: IE 6.0
Fire Wall: (_brak_)
Antivirus: (_brak_)
sieć: chello, i.p własne przypisane tylko temu komputerowi!
otwarte porty: (dowiem się jutro)
Tak więc w jaki sposób można się dobrać do tej "otwartej księgi", przejąć kontrole, spowodować jakiś krytyczny błąd wywalając system, dziurawy xp w wersji sp0 z cała pewnością oferuje szeroką gamę takowych ewentualności, niestety z braku zainteresowania z mojej strony tego typu traceniem czasu nie jestem obecnie uzbrojony w szereg narzędzi mogących nabroić, chciałbym aby osoby znające odpowiedz na nurtujące mnie pytanie zechciały się tutaj wypowiedzieć. Z góry serdecznie dziękuje.
Moje pytanie brzmi:
--== Czym ==--
na razie wiem tylko o dcom'ie