Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki 11 do 20 z 22

Temat: SZUKANIE SKRADZIONEGO LAPTOPA PO MAC'u

  1. #11
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie

    Nie wiem w sumie jak to w Polsce wyglada teraz, bo mnie dosc dlugo juz w Polsce nie ma
    Niedawno koezanki syn podnosil laptopa jedna reka... podniosl, laptop sie wysliznal z dloni, zrobil piruet i przyper**lil matryca (byl otwarty) w kant stolu. Gdyby nie probowal go zlapac, laptop spadlby na miekki dywan

    Mieszkanie bylo ubezpieczone wraz z zawartoscia, wiec zglosila zniszczenie laptopa do ubezpieczyciela, wyslala go w calosci (po wywaleniu plikow i instalacji linuxa hehe) i dostala po 2 tygodniach kupon na £800 aby mlody kupil sobie nowego.

    W UK mozna ubezpieczyc np telefon komorkowy, laptopa, odtwarzaze MP3 i inny sprzet, czy to masz go w domu (stacjonarny) czy tez przenosny. Obawiam sie ze Polska 'moze byc' dosc daleko w tyle a nawet jesli sie ktos znajdzie to ceny beda powalajace Musielibyscie poszukac...
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

  2. #12
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    gory czasem doliny
    Postów
    156

    Domyślnie

    tqm: polska jest 100 lat za murzynami, za duzo sie kombinuje, normlanosci dluuugooo nie bedzie.

    w usa np cokolwiek kupisz mozesz oddac do jakiegos tam terminu (np jeansy do 3 miesiecy) inne urzadzenia do miesiaca, etc.... /w uk pewno jest podobnie - kraje sa bardzo do siebie podobne pod wzgledem sieci sklepow i policies/ w kazdym badz razie znam numery jak polacy kupowali posciel i zeby jej nie prac- bo to kosztujje, zwracali do sklepu w usa. hehe.... no i jak w PL ma byc normalnie, jak w usa juz takie jaja potrafia robic ?

    a wracajac do tematu...

    http://www.youtube.com/watch?v=-WFkJBbIQi0

    blado co ?
    BlackIceNavarro

  3. #13
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie

    W UK mozna oddac towar do sklepu w ciagu 14 dni jesli nie byl uzywany i nikt nie ma prawa pytac o powod. Zmienilem zdanie - oddaje nowego laptopa w pudelku, folie na nim jeszcze przyklejone, itd... a pozniej tego samego laptopa ktos kupi o 50 funtow taniej jako 'open box'
    Co do kradziezy laptopa to mam gdzies nagranie jak znajomemu ze sklepu wyniesli laptopa - 3 kolesi, 2 robi tlum, trzeci pakuje pod pazuche i wychodzi... Jak znajde to wrzuce...
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

  4. #14
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Kielce
    Postów
    1,767

    Domyślnie

    a ja sie tematem zainteresowałem - i bryknę się w następny piątek do kilku ubezpieczalni - i zapytam - potem opowiem wam jak było
    niestety nie dam rade wcześniej jak w następny piątek :/
    Agencja reklamy kielce (mały kilkudniowy case pozycjonerski )

  5. #15

    Domyślnie

    Wg mnie najlepiej to się przed tym zabezpieczyć poprzez:
    uruchamiamy kompa i od razu wysyłamy emaila np do o2.pl
    Jak by co po kradzieży wchodzimy na skrzynkę pocztową i oczekujemy nowego emaila. Jeśli takowy przyjdzie to z nim na policję a oni już będą wiedzieli co z tym zrobić - adres IP i powinni dojść. A poza tym to dobre było by z tą kamerką - nagrać złodzieja lub pasera. Jeśli ktoś luknie zawartość dysku w trybie off-line to wyszukujemy sieci bezprzewodowe i się łączymy i wysyłamy email. Część mogę osobiście napisać w C++.

  6. #16
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie

    Se dwie kwestie:

    1. Zabezpieczc sie przed dostepem osob niepowolanych do danych na dysku - tutaj sprawa prosta, szyfrowany system plikow. Nawet jesli ktos ukradnie sprzet to nie odczyta plikow albo nawet nie podmontuje partycji (np. cryptofs na linuxie). Dane sa bezpieczne, sprzetu nie ma... ale po to jest ubezpieczenie a nawet jak nie to i tak dane sa stokroc bardziej wartosciowe niz sprzet.

    2. Upewnic sie ze nawet jak go ukradnie to nie uruchomi - to juz zostalo rozwiazane w drozszych modelach. Ja mam czytnik linii papilarnych i nawet nie dojdziesz do BIOSa jak sie nie autoryzujesz. Autoryzacje pelna maja na moim laptopie 3 osoby (ja + 2 inne) na wypadek gdyby cos mi sie stalo - jakos do danych musza dotrzec. Za autoryzacje odpowiada wbudowany w plyte glowna chip, dysk twardy nie zacznie sie krecic dopuki nie dostanie kodu odblokowania od ukladu crypto a bios nie zacznie sprawdzac sprzetu. Do tego jest single-logon, wiec autoryzujac sie na poziomie 'przed BIOSem' od razu zostane zalogowany do windows jesli tego chce.

    3. Namierzanie sprzetu skradzionego to inna sprawa - mozna maly GPS i modem GPRS - tak to jest robione w samochodach - albo GPRS albo SMSy i po wyslaniu info, ze samochod skradziono, modul zaczyna wysylac do centrali operatora trackingu informacje o lokalizacji, predkosci, kierunku jazdy, ilosci paliwa itd. Takie uklady nie sa duze, moznaby miec takie cos wielkosci karty WiFi do laptopa :P
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

  7. #17

    Domyślnie no-ip albo ddns

    ver 1
    najlepsze moim zdaniem bez zbednych inwestycji to zalozyc sobie domenke w serwisie no-ip albo w ddns(czy jakos tak) , zainstalowac oprogramowanie klienckie i po sprawie. Jakiekolwiek uruchomienie komputera podlaczonego do sieci powoduje zapamietanie adresu IP pod nasza zarejestrowana domenką ...

    ver 2 ( dla zuchwalych) - calkiem realne
    montujemy karte gprs . wtedy wogole zlodziej nie musi podlaczac kompa pod siec bo gprs odrazu zarejestruje nam nowe IP , ale co nam z tego IP.... lepiej niech odrazu wysle sms'a ze zostal uruchomiony, z konkretnym wskazaniem regionu ( w oparciu o nadajniki GSM)

    ver3 ( nizniszczalni) - ciezkie do ukrycia

    odbiornik GPS , i auto info o polozeniu

  8. #18
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie

    ver1 - nie realne... zanim znajdziesz (tzn. zanim polcija znajdize) po IP to laptopa juz dawno nie bedzie albo bedzie po formacie

    ver2 - karty gprs w aktualnej postaci maja wystajace czesci, wiec pierwsze co ja bym zrobil gdybym zakosil laptopa to wyjal karte i sprzedal osobno a laptopem zaczal sie bawic pozniej

    ver3 - jakos malo realna dla pospolitego zjadacza chleba...

    Niestety Ja podchodze do tego tak - jak mi ktos zapierdzieli laptopa, to niech go bierze w cholere... tak dlugo jak dane z niego nie wyjda w swiat, bo to nie bedzie kosztowac £1200 ale pare milionow. Najgorsze co sie moze przytrafic, to gdyby ktos odebral mi wlaczonego laptopa gdy jestem zalogowany - inaczej jestem raczej spokojny :P
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

  9. #19

    Domyślnie

    Cytat Napisał tqm Zobacz post
    ver1 - nie realne... zanim znajdziesz (tzn. zanim polcija znajdize) po IP to laptopa juz dawno nie bedzie albo bedzie po formacie

    ver2 - karty gprs w aktualnej postaci maja wystajace czesci, wiec pierwsze co ja bym zrobil gdybym zakosil laptopa to wyjal karte i sprzedal osobno a laptopem zaczal sie bawic pozniej

    ver3 - jakos malo realna dla pospolitego zjadacza chleba...

    Niestety Ja podchodze do tego tak - jak mi ktos zapierdzieli laptopa, to niech go bierze w cholere... tak dlugo jak dane z niego nie wyjda w swiat, bo to nie bedzie kosztowac £1200 ale pare milionow. Najgorsze co sie moze przytrafic, to gdyby ktos odebral mi wlaczonego laptopa gdy jestem zalogowany - inaczej jestem raczej spokojny :P
    nie wazne czy bedzie po formacie czy nie , po numerach fabrycznych spokojnie sie go zidentyfikuje.
    A co do tego czy lapek bedzie czy nie , to chyba liczy sie dowod....Bez wzgledu na to czy znajda lapka u takiego osobnika czy nie; moze byc on sadzony , a napewno ostro przesluchany. Wkoncu znajac IP i dokladny czas , mozesz namierzyc dokladnie zlodzieja, badz potencjalnego kupca....i co z tego ze lapka tam juz nie bedzie Jest dowod ze tam byl!!!

    ver 2 . To ty bys tak zrobil , ale gwarantuje ze malo kto tak zrobi.... choc na chwilke ale sie wsadzi zeby zobaczyc co to takiego ....i bam

    ver 3. no malo malo

    Zgadzam sie ze nalezy bezwzglednie uzywac szyfrowania dyskow , bo chyba to miales na mysli. Wtenczas faktycznie nikt sie nie dobierze do danych ;-)
    pozdro

  10. #20

    Domyślnie

    co do ubezpieczeń są sam ubezpieczyłem lapka od kradzieży a w czwartek mi skradziono;/ ale okazuje sie że ubezpieczenie liczy się tylkjo wtedy jak lapka ukradną ci z własnego mieszkania żenada!!! tylko w polsce dzieją się podobne sprawy...po zgłoszeniu na policje gliniaż prosto z mostu powiedział że mam czekać 30 dni do umożenia sprawy <wow> więc o jakichy kolwiek działaniach można zapomnieć ze strony naszego prawa)

Zasady Postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Subskrybuj