Gdzie studiować informatykę pod kątem ITSec ?

[Kobcio]

Ostatnio przeglądałem strony różnych politechnik i uniwerków, w poszukiwaniu kierunków związanych z bezpieczeństwem IT i taki bezpośredni kierunek to jest tylko jeden: na PWr Bezpieczeństwo Komputerowe na wydziale Podstawowych Problemów Techniki ale przedmioty związane z tą materią są również np. na PW, czy UW, oraz na wydziale Informatyki i zarządzania PWr stąd moje pytanie: gdzie waszym zdaniem najlepiej zdobywać wykształcenie pod tym kątem ? a może to nie ma znaczenia, bo najbardziej liczy się to co sam się nauczysz w praktyce ? jakie są wasze opinie ?

[suchy]

Nigdzie. Idźna jakieś zaoczne, gdzie nie będą CI za dużo czasu zabierali, w tygodniu do pracy i zarabiaj kase na kursy, szkolenia, konferencje i książki. Kształć się sam popołudniami. Security nikt Cie nie nauczy, do tego trzeba mieć "żyłkę".

[northdakota]

No ale to na jakie studia wtedy iść jeżeli kogoś interesuje np administracja i tym podobne

[TQM]

... dlatego ja poszedlem na ekonomie - nie chcialem aby mi ktos macil w glowie i zmuszal do nauki czegos co mi sie podoba bo by mi jeszcze informatyka zbrzydla przypadkiem i co wtedy?!

[northdakota]

Znaczy że co? Ktoś kto jest np po studiach z politechniki to głąb? znaczy przy odpowiednim kierunku? No chyba skoro mu zależy to się dokształca nie?

[TQM]

Nie nie... zle mnie chyba zrozumiales... ja po prostu nie poszedlem na informe aby mi ktos zabawy nie popsul Ja juz taki jestem ze sie ucze tego co ja chce i kiedy JA chce a nie kiedy ktos mi mowi ze mam sie uczyc. Dlatego studiowanie informatyki obawiam sie przyniosloby odwrotny skutek w moim przypadku bo jak znam siebie jakby mi kazali sie uczyc jednej rzeczy to ja i tak w domu bym siedzial nad tym co mi pasuje w danej chwili... a pozniej wiadomo - sesyjna depresja i te sprawy hehe... i by mi informatyka jeszcze zbrzydla jak kocie g***o... a tak nadal zajmuje sie tym co lubie...

To byl dla mnie 'unik bezpieczenstwa' i tyle.

[Kobcio]

No to wychodzi na to, że dobrze myślałem a szczerze mówiąc to studia na PWr na WPPT wyglądają ciekawie, bo z relacji wynika, że tam jest 3/4 matmy i 1/4 infy czyli na mnie właściwe proporcje a z resztą ... mam jeszcze ponad rok na myślenie ... znając życie jeszcze mi się koncepcja pozmienia, chociaż na pewno to wciąż będzie coś z infą

[northdakota]

aaaa.... juz rozumiem tqm hmmm.... ciężki zawodnik z Ciebie:P no nie no ja na pewno też bym chciał w tym kierunku jeszcze nie jestem pewny co dokładnie ale może właśnie coś z administracja... TQM a czym ty właściwie się zajmujesz?

[TQM]

Hehe dluuuga historia... Formalnie ekonomista i inzynier choc studia nie mialy wiele z tym wspolnego a teraz zupelnie formalnie administrator/programista. Ekonimia mi sie bardzo przydala i przydaje kazdego dnia w pracy, brakuje mi za to typowo matematycznego podejscia do niektorych problemow - czegos czego nauczylbym sie na PWr albo na Uni na matematyce (szczegolnie zakres statystki, prawdopodobienstwa i modelowania zjawisk).

Nie da sie uczyc wszystkiego - wybierajac studia staraj sie wybrac to, co Cie interesuje (inaczej to bedzie meczarnia), to co da Ci przyjemnosc i bedzie praktyczne (pokryje sie z planami na przyszlosc). Wiem ze to brzmi jak lista zyczen, ale warto sprobowac... bo zycie (... i wyniki egzaminow) i tak swoje korekty naniosa, wiec nie liczyc na przypadek i brac los w swoje rece.

Ja nie zaluje - fajnie sie bawilem, duzo sie nauczylem i nie mam zamiaru na tym poprzestac!

[northdakota]

Rozumiem... no ja myślę ze nieraz jeszcze bede sie o coś pytał Tobie:P Jesłi będzie można Mnie właśnie interesuje taki kierunek... znaczy taka przyszłość. Administracja i programowanie. Matematyke mam w genach, informatyki musze sie nauczyć:P