W internecie wiadomo, zeby sie wbic na serwer trzeba znalezc blad.
Natomiast telefony stoja otworem dla 'kazdego'.

Szczegolnie tu mowie o smsach, i co mozna nimi zrobic. Gdzies czytalem, ze mozna nawet przejac kontrole nad tlefonem, i to nie dzieki bledom w nim - tak to dziala.

wysylasz smsa, i robisz automatyczny przelew na swoje konto, zostawiajac ujemne saldo u ofiary

i jak jest z samym polaczeniem? przekaznik<>telefon jest szyfrowane?

inna kwestia, to np inicjacja polaczenia. jak to dziala? zakladam ze przekaznik wysyla jakis sygnal, telefon go odbiera, i akceptuje lub nie transmisje polaczenia. Da sie to 'zfejkowac'? Albo smsy, tu chyba idzie cyfrowo, do ale tez dane zaleza od tego co dostaniesz od przekaznika... Anyway pytam o szyfrowanie, czy istnieje (moj wniosek to asymetryk gdzie klucz jest na karcie).

ile w tym jest prawdy?
i dlaczego internet nie zastapil jeszcze telefonii analogowej? kwestia protokolu? co za problem stworzyc.