Nie wiem w sumie jak to w Polsce wyglada teraz, bo mnie dosc dlugo juz w Polsce nie ma
Niedawno koezanki syn podnosil laptopa jedna reka... podniosl, laptop sie wysliznal z dloni, zrobil piruet i przyper**lil matryca (byl otwarty) w kant stolu. Gdyby nie probowal go zlapac, laptop spadlby na miekki dywan

Mieszkanie bylo ubezpieczone wraz z zawartoscia, wiec zglosila zniszczenie laptopa do ubezpieczyciela, wyslala go w calosci (po wywaleniu plikow i instalacji linuxa hehe) i dostala po 2 tygodniach kupon na £800 aby mlody kupil sobie nowego.

W UK mozna ubezpieczyc np telefon komorkowy, laptopa, odtwarzaze MP3 i inny sprzet, czy to masz go w domu (stacjonarny) czy tez przenosny. Obawiam sie ze Polska 'moze byc' dosc daleko w tyle a nawet jesli sie ktos znajdzie to ceny beda powalajace Musielibyscie poszukac...