ostatnio chodzi mi to po glowie.... nie mowie o szyfrowaniu jakims kluczem, bo to da sie zlamac. Tylko o zamazanie obszary zerami. Przeciez te dane nie maja fizycznego prawa przetrwac!
Na logike, gdyby gdzies byly zachowywane to mielibysmy dyski o pojemnosci googla no moze przesadzilem.