Antycenzor [Anty-cenzor] v1.62

[Daimao Mudin]

Mały programik, dzięki któremu możemy zablokować, usunąć, zmienić hasło w naszym "kochanym" Cenzorze. Teraz przegladanie stron oraz sciaganie tego co dusza zapragnie jest w 100% mozliwe bez zadnych proxy.

http://rapidshare.com/files/92052750/Anty-Cenzor_by_DIAMAOMudin.rar

Pozdro.

[markossx]

wygląda, że czysty:

clamscan Cenzor.exe
Cenzor.exe: OK

----------- SCAN SUMMARY -----------
Known viruses: 213710
Engine version: 0.92
Scanned directories: 0
Scanned files: 1
Infected files: 0
Data scanned: 0.21 MB
Time: 1.784 sec (0 m 1 s)

[Bouzer]

Ja tez akurat sprawdzilem i odziwo ktos kto ma tylko 1 post nie dal nic zawirusowanego(chyba).

[hedVB]

A ja nie ściągnę i nie zobaczę gdyż:

1. Nie ma nawet okna programu w screenie, skoro autor postu poleca (a być może jest autorem programu) to powinien mieć na swoim kompie tego Cenzora, bo jak inaczej by go zrobił? A jeśli nie jest to po co daje screen ze zwykłym messageboxem? Taki msgbox to sobie zrobię o dokładnie w 12 sekund

2. Ponieważ autor ma jeden post

3. Ponieważ żadne skanowanie świeżego robala nic nie wykryje

4. Ponieważ nie mam cenzora

[ironwall]

@Daimao Mudin Twój program ? Domyślam się że usuwa on i modyfikuje pewne klucze w rejestrze mógłbyś powiedzieć jakich kluczy on szuka?

[Daimao Mudin]

Nie jestem autorem tego programu, znalazłem go w sieci i go z uplodowalem. Fakt, faktem nie posiadam cenzora w domu wiec nie moglem dac screena z okienka programu.
Antycenzor był testowany w szkole i spełnia swoje zadanie. Jak na razie jest to jedyny program tego typu.

[ozi8787]

Wszystko pięknie. Ale jak to w szkołach jest ograniczony dostęp do pewnych opcji, także dostęp do rejestru. Ten progamik radzi sobie z tym? ;o

[m33]

PEWNOŚĆ jak to działa to będzie się miało jak się obejrzy kod źródłowy.

Bez tego to korzystajcie sobie na własne *ryzyko*.

Jak Winow$a zeskanujesz to też nie zgłasza że to trojan, chociaż różne dane zdarza mu się wysyłać do "centrali".

[TQM]

Wniosek - windows to trojan :P
To samo dotyczy google toolbar i podobnych smieci - profiluja co robisz, jakie strony ogladasz, ile czasu spedzasz smigajac po sieci itd... a jak zajrzysz do EULA to masz jak byk ze im wolno, w koncu zaakceptowales/-as licencje.