#include <iostream.h>
#include <conio.h>
main()
{
for (x=0;x<=2;x++)
for (y=0;y<3;y++)
cout<<"x="<<x<<" y="<<y<<"\n";
getch();
}
Czego tu brakuje? (nie chodzi)
#include <iostream.h>
#include <conio.h>
main()
{
for (x=0;x<=2;x++)
for (y=0;y<3;y++)
cout<<"x="<<x<<" y="<<y<<"\n";
getch();
}
Czego tu brakuje? (nie chodzi)
Hahaha , mógłbyś powiedzieć z czego uczyłeś się cpp ?
Po pierwsze : Nie zasyfiaj forum tak błahymi problemami.
Wystarczy pomyśleć !!!!! (<- Jeżeli znowu będziesz chciał założyć temat z czymś takim to przypomnij to sobie )
Poprawiłem kod tylko dlatego że długo nie widziałem tak oryginalnego 'problemu'
Sam kod jest dziwnyKod:#include <iostream> #include <conio.h> using namespace std; int main() { for (int x=0;x<=2;x++) for (int y=0;y<3;y++) cout<<"x="<<x<<" y="<<y<<"\n"; getch(); }
Może
Czasem ku**a zbyt dobry jestem.Kod:#include <iostream> #include <conio.h> using namespace std; int main() { for (int x=0;x<=2;x++) { cout << "x="<<x<<endl; } for (int y=0;y<3;y++) { cout<<"y="<<y<<endl; } getch(); }
Teraz odsyłam Pana do jakiegoś lepszego kursu cpp.
PS. I nie wracaj więcej z czymś takim !!!
Pozdrawiam VLN.
Zamiast tego :Kod php:
$zmienna = $_POST['COS'];
I mamy zabezpieczenie przed XSSKod php:
$zmienna = htmlspecialchars($_POST['COS']);
Heh nawet int main nie napisał tylko samo main
http://www.megaupload.com/pl/?d=1K6X69BX
To mój kurs, i niema tam mowy o takim czymś co dopisaliście wyżej (mądrale)
od zera do hackera...wszystko tłumaczy
Z czego wy robicie taka sensacje....
@temat
Jesli zaczales nauke od cpp, twoja sprawa. Ale C jest o wiele lepsze.
W c musisz pierw zadeklarowac zmienna, a dopiero pozniej sie do niej odwolywac.
Troche glupie, ale czasem przydatne. I mozna pamiec oszczedzic.
for(int a;a<10;a++)
jest rowniez nie dokonca poprawnym zapisem.
int a;
for(a=0;a<10;a++) <- to jest dobrze.
W przypadku main nie musisz pisac int, to bez znaczenia...
Kompilatory c i tak wala exitprocess z zerem.
A po includach, musisz dodac 'using napespace std'
To czemu w moim poradniku było int main :S
"...i stało się! Linie telefoniczne otworzyły mi bramę do świata
upajającego jak heroina pulsująca w żyłach ćpuna! Elektronicznym
sygnałem przekraczam wrota szukając ucieczki od codzienności,
głupoty i niesprawiedliwości... i znajduję podobnych sobie."