Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki 1 do 10 z 22

Temat: SZUKANIE SKRADZIONEGO LAPTOPA PO MAC'u

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. Exclamation SZUKANIE SKRADZIONEGO LAPTOPA PO MAC'u

    Witam,

    Jestem tu nowy i szukam pomocy moze ktoś moglby mi pomoc, dwa dni temu skradziono mi Laptopa (dorobek mojego mlodego zycia).
    Posiadam adres MAC oraz service TAG ( unikalny numer dla laptopow firmy DELL)
    Moje pytanie czy taka operacja jest mozliwa do przeprowadzenia tzn. namierzenie podlaczonego do sieci laptopa po jego adresie MAC.

    Oczywiscie zglosilem wszystko na policji ale szkoda pisać.

    Z gory dziekuje za pomoc.

  2. #2
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Skąd
    Polska/Poland
    Postów
    1,191

    Domyślnie

    hmmm, po MAC-u teoretycznie mógłbyś go odnaleźć gdyby był podłączony bezpośrednio do netu (bezpośrednio czyli bez NAT, nie neo, nie via jakiegoś providera)
    mówię teoretycznie bo operacja musiałby polegać na filtrowaniu MAC-ów gdzieś na routerze brzegowym w Internecie co oczywiście dla zwykłego zjadacza chleba jest niedostępne.
    zresztą MAC jak pewnie wiesz można łatwo zmienić.
    Service TAG jest naklejony na spodzie lapka i z tego co pamiętam (w niektórych dell'ach) również zaszyty w biosie.
    czyli możesz jedynie liczyć na policję (prawdopodobieństwo odnalezienia jest znikome) lub na fart, że gdzieś go sam spotkasz i sprawdzisz czy to Twój.
    popatrz na aukcjach - może złodziej bedzie próbował go sprzedać.
    ogólnie przykra sprawa - lapki powinny mieć ładunek C4 w obudowie ze zdalnie odpalanym zapalnikiem - osobiście wolałbym wysadzić kompa niż żeby służył jakiemuś jeb***nemu darmozjadowi.
    albo GPS hehe.
    ***********
    * markossx *
    ***********

  3. #3
    Zarejestrowany
    May 2007
    Postów
    406

    Domyślnie

    ..................... ...
    Ostatnio edytowane przez kaspsior : 04-17-2012 - 23:42

  4. #4

    Domyślnie

    kaspsior o ile zalozymy ze nie zapomna:P:P:P
    Zbliża się Trollmagedon...

  5. #5
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    gory czasem doliny
    Postów
    156

    Domyślnie

    przykra sprawa...

    gdziesz czytalem ze mozna kupic soft, ktory wysyla mailem IP po podpieciu skradzionego kompa i nawet potwfi nagrac film jesli laptop ma wbudowana kamere.... moze instalacja tego softu na przyszlosc pomoze /jeszcze chyba nie wydana/.

    co do szukania po MAC laptopa.... zapomnij. albo inaczej...szukaj igly w stogu siana.

    wspolczuje.

    z pomyslow.... moze miales GG z haslem zainstalowane.... i moze ktos jest na tyle bezczelny ze go bedzie dlaje uzywal... jakis trojan i popatrzyc co jest na dysku...

    ktos ma inne pomysly ?
    BlackIceNavarro

  6. #6
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie

    Ubezpieczac taki sprzet jak laptopy... a pozniej bedac w takiej sytuacji jak teraz zglaszasz na policje i do ubezpieczyciela.
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

  7. #7

    Domyślnie

    Wg mnie najlepiej to się przed tym zabezpieczyć poprzez:
    uruchamiamy kompa i od razu wysyłamy emaila np do o2.pl
    Jak by co po kradzieży wchodzimy na skrzynkę pocztową i oczekujemy nowego emaila. Jeśli takowy przyjdzie to z nim na policję a oni już będą wiedzieli co z tym zrobić - adres IP i powinni dojść. A poza tym to dobre było by z tą kamerką - nagrać złodzieja lub pasera. Jeśli ktoś luknie zawartość dysku w trybie off-line to wyszukujemy sieci bezprzewodowe i się łączymy i wysyłamy email. Część mogę osobiście napisać w C++.

  8. #8
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie

    Se dwie kwestie:

    1. Zabezpieczc sie przed dostepem osob niepowolanych do danych na dysku - tutaj sprawa prosta, szyfrowany system plikow. Nawet jesli ktos ukradnie sprzet to nie odczyta plikow albo nawet nie podmontuje partycji (np. cryptofs na linuxie). Dane sa bezpieczne, sprzetu nie ma... ale po to jest ubezpieczenie a nawet jak nie to i tak dane sa stokroc bardziej wartosciowe niz sprzet.

    2. Upewnic sie ze nawet jak go ukradnie to nie uruchomi - to juz zostalo rozwiazane w drozszych modelach. Ja mam czytnik linii papilarnych i nawet nie dojdziesz do BIOSa jak sie nie autoryzujesz. Autoryzacje pelna maja na moim laptopie 3 osoby (ja + 2 inne) na wypadek gdyby cos mi sie stalo - jakos do danych musza dotrzec. Za autoryzacje odpowiada wbudowany w plyte glowna chip, dysk twardy nie zacznie sie krecic dopuki nie dostanie kodu odblokowania od ukladu crypto a bios nie zacznie sprawdzac sprzetu. Do tego jest single-logon, wiec autoryzujac sie na poziomie 'przed BIOSem' od razu zostane zalogowany do windows jesli tego chce.

    3. Namierzanie sprzetu skradzionego to inna sprawa - mozna maly GPS i modem GPRS - tak to jest robione w samochodach - albo GPRS albo SMSy i po wyslaniu info, ze samochod skradziono, modul zaczyna wysylac do centrali operatora trackingu informacje o lokalizacji, predkosci, kierunku jazdy, ilosci paliwa itd. Takie uklady nie sa duze, moznaby miec takie cos wielkosci karty WiFi do laptopa :P
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

  9. #9

    Domyślnie no-ip albo ddns

    ver 1
    najlepsze moim zdaniem bez zbednych inwestycji to zalozyc sobie domenke w serwisie no-ip albo w ddns(czy jakos tak) , zainstalowac oprogramowanie klienckie i po sprawie. Jakiekolwiek uruchomienie komputera podlaczonego do sieci powoduje zapamietanie adresu IP pod nasza zarejestrowana domenką ...

    ver 2 ( dla zuchwalych) - calkiem realne
    montujemy karte gprs . wtedy wogole zlodziej nie musi podlaczac kompa pod siec bo gprs odrazu zarejestruje nam nowe IP , ale co nam z tego IP.... lepiej niech odrazu wysle sms'a ze zostal uruchomiony, z konkretnym wskazaniem regionu ( w oparciu o nadajniki GSM)

    ver3 ( nizniszczalni) - ciezkie do ukrycia

    odbiornik GPS , i auto info o polozeniu

  10. #10
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    rand(.eu)
    Postów
    8,748

    Domyślnie

    ver1 - nie realne... zanim znajdziesz (tzn. zanim polcija znajdize) po IP to laptopa juz dawno nie bedzie albo bedzie po formacie

    ver2 - karty gprs w aktualnej postaci maja wystajace czesci, wiec pierwsze co ja bym zrobil gdybym zakosil laptopa to wyjal karte i sprzedal osobno a laptopem zaczal sie bawic pozniej

    ver3 - jakos malo realna dla pospolitego zjadacza chleba...

    Niestety Ja podchodze do tego tak - jak mi ktos zapierdzieli laptopa, to niech go bierze w cholere... tak dlugo jak dane z niego nie wyjda w swiat, bo to nie bedzie kosztowac £1200 ale pare milionow. Najgorsze co sie moze przytrafic, to gdyby ktos odebral mi wlaczonego laptopa gdy jestem zalogowany - inaczej jestem raczej spokojny :P
    ctrl-alt-del.cc - soft reset site for IT admins and other staff :-)

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Zasady Postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Subskrybuj