jakie firmy polecacie, a jakie odradzacie jezeli chodzi o aparaty cyfrowe?? Chodzi mi o jakis tani i poreczny apararat powyzej 7 megapikseli, a nie o lustrzanki...
Printable View
jakie firmy polecacie, a jakie odradzacie jezeli chodzi o aparaty cyfrowe?? Chodzi mi o jakis tani i poreczny apararat powyzej 7 megapikseli, a nie o lustrzanki...
Canon serii "Ixus" - male, kieszonkowe, robia super fotki. Nowsze modele sa imho gorsze teraz niz te starsze. Mam Ixus 70 - robi super zdjecia, mozna go hacknac lekko dodajac swoj firmware (zdjecia RAW, detekcja ruchu, histogram przed zrobieniem zdjecia, itd... oraz mozliwosc pisania skryptow w Lua i wiele innych), ma co prawda 7.1MPx ale to wystarcza w zupelnosci. Bateria ciagnie 450-500 zdjec w trybie mieszanym (tzn calodniowa wycieczka w teren, czesc zdjec z lampa czesc bez). Nie wiem tylko czy kupisz jeszcze gdziesz Ixus 70 ;-)
Ja kupilem mojego hmmm 2 lata temu prawie i dalem £150. Teraz mozna kupic go za £250 (2 tygodnie temu) gdy ceny nowszych modeli sa ponizej £150. To chyba cos mowi...
moj samsung nv7
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=4552
jest tak zajebisty, ze kupilbym go jeszcze raz
... w takim razie milej zabawy z dodanym "firmware" (a raczej rezydentny soft niz firmware - old chool TSR jak w DOS'ie) :)
http://chdk.wikia.com/wiki/CHDK
A co macie do powiedzenia aparatach sony, samsung bo szczerze na te mam najwieksza ochote( te ze cybershotem) . zastanawiam sie nad kópnem tego:
http://allegro.pl/item703130723_nowy...m_pl_menu.html
http://allegro.pl/item712194626_sams...4_m_ce_fv.html
Aparat pownien byc w przedziale 300-400 zl bo bedzie do uzytku domowego. I żeby robił zdjecia na których beda ladne kolory bo w jednym moim to sa takie przymulone zdjecia( telefon lg ku990 viewty 5mpix )
Telefon to porazka bo nie masz dobrej optyki a praw fizyki sie nie oszuka, jak nie ma prawdziwego obiektywu to musi wyjsc lipa i tyle. Sony tez mam, stary, wielki DSC-F707 (ale ten ma sporo bajerow) i kolory ma super. Samsunga nie znam tak dobrze wiec sie nie wypowiem.
Sony z tego co widze podbarwia nieco zdjecia :) ale efekt jest na prawde przyjemny.
Ja bym bral Canona jak radzi TQM - wszelkie szajsungi i sony bym sobie darowal.
Z sony to jedynie Alfa - ale wedlug mnie nie do konca :) ot maja troche fajnych szkiel do tego bagnet w "spadku" po minolcie :) Ale jedyny godny uwagi jak dla mnie to A900 - ta sama matryca co Nikon D3s.
Ale pchanie sie w lustrzanke to spore koszta (szkla). Osobiscie mam teraz Canona 5D MK II + troche szklarni z L-ek... ale to droga zabawa...
Bierz Canon-a masz raw-y i jpeg cie "wali" - z rawa zawsze idzie wyciagnac lepsze zdjecia.
W razie czego moge wrzucic gdzies pare fotek krajobrazowych w JPEGu z tego Canon'a co mam to zobaczysz czy taka jakosc Ci odpowiada :)
Tylko jak aparat ma raw to nie ma co porownywac jpeg-ow. W standardowym sofcie Canona czy Adobe Lightroom wywola sie raw-a znacznie lepiej niz to robi aparat. Do tego ma sie pelne pole manewru z ustawianiem Balansu bieli i innych "bzdur". Nie jest to takie trudne i przy odrobinie wprawy mozna osiagnac niezle efekty.
Tak dal informacji dla tych co nie wiedza co to RAW - to zapis tego co widzi matryca - bez jakiejkolwiek kompresji czy obrobki...