Wczoraj na TVN było co nieco o stalkingu, nie wiem czy o tej sprawie, w każdym bądź razie, głównie o prawie.
Tak jak ktoś (może mi się zdaje) pisał - nękającemu praktycznie nic nie grozi, póki sms'y i telefony nie zawierają gróźb, a nieraz sytuacja wymaga "zmiany numeru telefonu, adresu zamieszkania i 'opancerzenia' znajomych".