Problem z routerem

Powiedz ze sąsiad nie ojciec :D

skoro sąsiad to kto wie.... ?? :D

Jeśli karta sieciowa cię nie słucha to może internet cię posłucha, zadzwoń do niego i powiedz niech przyjdzie nr. 0202122:faja:

Tak na serio jeśli router kosztuje 70 zł to nie ma co liczyć że ma jeszcze linuksa i to dobrze, najprawdopodobnie zły ojciec (ps. skąd wiecie że sąsiad nie jest jego ojcem) ustawił ci filtr na ip albo mac-a który zabrania dostępu do neta. Co możesz zrobić:
1. Powiesić się na kablu od routera:faja:
2. Ominąć ruter wpinając się do switch-a
3. Zresetować router(taki mały przycisk wciskany przez 30s. wykałaczką aż za mruga).
4. Dostać się do ustawień router-a.
5. Jak masz lapa i wifi to wpiąć się w sieć ojca, tylko nie tego biologicznego. znaczy sąsiada.
Sprawdź jaki masz router i ściągnij se instrukcje po Polskiemu.
Wtedy wchodzisz w przeglądarce na adres (znajdziesz go w instrukcji) np. 192.168.0.1 i pojawia się okno logowania login to admin (znajdziesz w instrukcji) i tu musisz pokombinować z hasłem.
Poszukaj może są hasła uniwersalne, pogrzeb w lapie ojca itp.
Możesz jeszcze odpalić płyte bootowalną na lapie ojca i zdobyć plik
\\WINNT\SYSTEM32\CONFIG\SAM tam ukryty jest hash hasła ojca do kompa, znając życie pewnie używa go do wszystkiego, wyciągasz hash programem PWDUMP i odkodowujesz za pomocą L0phtCrack tylko uzbroj się w gruby słownik i cierpliwość.
Jeśli chodzi o wifi jest pare sposobów na włamy jak poszukasz to znajdziesz, popatrz w szafie czy obok 1 routera niema karteczki z CID-em i kluczem enkrypcji, wtedy serfujesz ile wlezie.
Tyle odemnie :lol: za ewentualne błędy przepraszam.

Laik dzięki za sensowną odpowiedź popróbuje :)
A co do reszty to powiem tak nie rozumiem was pytam się o coś a wy sobie z tego jaja robicie ...
Do waszej wiadomości:
1. Ojciec jest adminem
2. Rodzice są razem jeżeli wy macie z tym kłopoty to ja nic na to nie poradzę ...

Odemnie to tyle ... Proszę o zamknięcie tematu.