google earth

witam.....
swoja droga fajne rzeczy mozna znalezc tym cudeńkiem a najlepsze jest rozszerzenie do wersji pro :D odjazd normalnie....sie nie dziwie ze google jest najwartosciawsza marką na swiecie ( gdzies tak czytalem niewiem czy nie czasem na hack.pl )
heh czego to niemmozna znalesc

http://hacking.pl/pl/news-6831-Chins...gle_Earth.html

<<<--- kto ze mną zabiera sie za szukanie BinLAdena :D ---->>> hehehhe
swoja droga takie zdjecia satelitarne dostepne dla wszystkich moga tez byc niebezpieczne dla roznych instytucji......heh jak tu niekochac hacku <zart>

hmm niektore juz maja ograniczenia co do ZOOM'u

Jak dla mnie trochę przesadzają, ja tam osobiście to nawet nie był bym do końca przekonany czy to jest łódź podwodna a żeby od razu wiedzieć ze przenosi ładunek atomowy, czy ja wiem czy ten sposób ograniczeń cos da powiedzmy terrorysta zobaczy ze akurat w tym miejscu jest rozmyta plama no to atakujemy pewnie jest cos ważnego, a tak to nawet jak cos znajdzie to nie będzie miał pewności tylko ze zdjecia.

Plan atakow na lotnisko JFK gdzie terrorysci chcieli wysadzic w powietrze zbiorniki paliwa przygotowano wlasnie w oparciu o zdjecia z Google Earth. Nawet widzialem gdzies na sieci raport FBI w ktorym bylo to dokladnie opisane i Google Earth bylo przytaczane jako zrodlo informacji co najmniej kilka razy i to wprost, mowiac 'Google Earth'.

Powoli zaczynam sie bac Google'a ale przyznam, ze majac do wyboru kto mialby pelnic role 'Wielkiego Brata' - prywatna firma czy rzad, to wole prywatna firme, bo ta przynajmniej kieruje sie jakimis logicznymi zasadami (rynkowymi) a nie zmienia swoja polityke jak wiatr zawieje... wystarczy popatrzec na 'Polski cyrk' polityczny...

Polski cyrk...nie wiem czy nawet tak to mozna nazwac:d Ale mimo wszystko ja wielbie google:)

No niewiem jesli ktoś ma wogóle pełnic role wielkiego brata to ja będe pełnił role terrorysty
zgadzam się z określeniem cyrk polski
trafne bardzo
:D

kolejne narzedzie google ulatwiajace zycie hackerom :P
http://hacking.pl/pl/news-6849-Googl..._webowych.html

strach dla amtorow webowych (czyli dla mnie :P)