-
ciekawy eksperyment
Witam :)
Czym jest phishing, site-clooning, SET, większość mam nadzieje wie ;)
Stawiamy fałszywą stronę, ok, ale jest ona dostępna pod 192.168... etc, nie ok :/
Opcją jest plik hosts ale tylko lokalne rozwiązanie problemu.
Więc zwracam sie z pytaniem czy obmyślony przeze mnie plan działania ma prawo działać:
-stawiam stronę (jakiś klon) (Na Apachu)
-serwerem strony staje się moja maszyna
-stawiam na tej samej (czy to możliwe?) maszynie lokalny serwer DNS
-adres mojej maszyny np 192.168.1.23 przypisuje domene lokalną example.com
-i teraz czy w przypadku jeżeli powyższy scenariusz by zadziałał, każdy w sieci wchodząc na
example.com zostanie przekierowany na 192.168.1.23?
Ma prawo zadziałać? Ktoś próbował? Prostsza metoda bez fizycznej ingerencji w hosts?
Wszystko działoby się na jednym Linuxie (kali)
-
Ma prawo. ARP spoofing, dns spoofing takie tam
-
Ok, dzięki ;)
Zaraz przeprowadze symulację na GNS'ie :D
Teraz pozostaje ogarnąć jakiś lokalny DNS i będzie śmigać :D
-
A kto by sie bawil w arp spoofing czy we wlasny DNS.
No-ip albo inny dynamic DNS I jedziesz z koksem.
-
Radze sobie raczej skonfigurować na routerze NAT i użyć tiniurl.
-